Rosyjski polityk odpalił się na wizji. "Dzi..., zabijemy was wszystkich"

Rosyjski kanał rządowy Rossija 1 nie przestaje zadziwiać poziomem propagandy i kuriozalnych wypowiedzi, jakie docierają do milionów obywateli w kraju Putina. Ostatnio jeden z polityków wygrażał śmiercią niemieckim dziennikarzom, którzy wcześniej krytykowali Rossija 1 na swojej antenie.

Aleksiej Żurawlow nie hamował się na wizji
Aleksiej Żurawlow nie hamował się na wizji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"60 minut" to jeden z popularnych programów na kanale Rossija 1, w którym Jewgienij Popow debatuje z zaproszonymi politykami i ekspertami zwykle o wojnie w Ukrainie. Popow, jak wielu innych prezenterów tej stacji, sam jest politykiem i deputowanym do Dumy Państwowej.

Amerykańska dziennikarka Julia Davis zamieściła na Twitterze fragment programu Popowa, w którym doszło do kuriozalnej sytuacji z udziałem Aleksieja Żurawlowa, innego deputowanego Dumy Państwowej na pasku Putina.

Zaczęło się od tego, że Popow pokazał nagranie z niemieckiej telewizji, gdzie on i jego goście atakowali Björna Stritzela, korespondenta wojennego z "Bild".

Popow skomentował krytykę Niemców, że to oni są "podżegaczami wojennymi, propagandystami, potomkami Goebbelsa i nazistowskimi agitatorami".

Aleksiej Żurawlow poszedł o krok dalej i wygrażał palcem do kamery.

- Chcę coś powiedzieć temu naziście: Dz..., przyjdziemy do was i wszystkich was zabijemy - mówił rosyjski polityk w rządowej telewizji.

- Aleksieju Aleksandrowiczu, to są dziennikarze. To są propagandyści, ale nie zachowujmy się w ten sposób - mówił ze spokojem Popow. Żurawlow stwierdził, że nic go to nie obchodzi. - Pojadę tam i jak go spotkam... - odgrażał się gość programu.

- Nikogo nie zabijajmy. Grozisz ludziom w naszym programie - uspokajał go Popow. - Zgadza się i co z tego? I co z tego? - ciągnął rozjuszony polityk, który nie pierwszy raz prezentuje na wizji skandaliczne poglądy.

Wybrane dla Ciebie