Rozrywka"Rolnik szuka żony". Elżbieta zapowiada zmiany. Myśli o przeprowadzce i nowym biznesie

"Rolnik szuka żony". Elżbieta zapowiada zmiany. Myśli o przeprowadzce i nowym biznesie

Elżbieta zapowiada życiowe zmiany
Elżbieta zapowiada życiowe zmiany
Źródło zdjęć: © AKPA

18.01.2022 14:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Elżbieta niestety nie znalazła szczęścia w show "Rolnik szuka żony". Choć zapowiadało się na happy end, jej przygoda zakończyła się bolesnym finałem. Program sprawił jednak, że nabrała odwagi. Rolniczka zapowiada radykalne zmiany w życiu.

Elżbieta Czabator była uczestniczką ósmej edycji "Rolnik szuka żony". Widzowie początkowo byli zaskoczeni jej zasadniczym podejściem do kandydatów i wygórowanymi wymaganiami wobec nich. Ostatecznie nie kryła, że poczuła coś do szarmanckiego Marka, z którym zdecydowała się kontynuować przygodę w programie. Zaproponowała nawet, by zamieszkał u niej na stałe.

Szybko jednak przekonała się, że kiedy kamery wyjechały z gospodarstwa, jej wybranek zmienił się radykalnie. W finale show opowiedziała o bolesnym rozstaniu i nieoczekiwanym zachowaniu wybranka wobec niej. Ostatecznie ich wspólna przygoda zakończyła się przed kamerami w nieprzyjemnej atmosferze.

Elżbieta nie kryła żalu obrotem spraw, tym bardziej że naprawdę myślała poważnie o ich przyszłości. Zdecydowała się nawet na sprzedaż swojej posiadłości. Teraz, jak się okazuje, nie zmieniła zdania co do sprzedaży domu, ale snuje już zupełnie inne plany.

- Niestety przychodzi w życiu taka chwila, kiedy już wiesz, że to czas na jakąś zmianę. Z bólem przyznaję, że chcę sprzedać swój dom (czy też posiadłość, jak niektórzy to określają). Dla mnie to nie tylko posiadłość. To długi kawał mojego życia i to dosłownie jest mnóstwo rzeczy, w które włożyłam całe swoje serce i stworzyłam je najlepiej i najpiękniej, jak potrafiłam - pisała na Instagramie.

Choć jeszcze w programie nie kryła sentymentu do Kielecczyzny i twierdziła, że to jej miejsce na ziemi, jest gotowa na zmianę miejsca zamieszkania. "Super Express" donosi, że rolniczka po sprzedaży domu chce się przeprowadzić do Krakowa.

Tam chce nie tylko zacząć na nowo, ale otworzyć własny biznes. Myśli podobno o butiku z odzieżą, bo sama nie boi się eksperymentować z modą i pasjonuje się dobieraniem stylizacji. Spodziewaliście się takiej decyzji?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (14)
Zobacz także