"Rolnik szuka żony". Agnieszka od Dawida nie żałuje udziału w show i drugi raz postąpiłaby tak samo!
Agnieszka to kandydatka Dawida, uczestnika siódmej edycji "Rolnik szuka żony". Jako pierwsza ze wszystkich dziewczyn opuściła gospodarstwo i to na własne życzenie.
"Rolnik szuka żony" niezmiennie przyciąga przed ekrany rzesze widzów. Ósmy odcinek widziało ich ponad 3 miliony! Randkowe reality show dziejące się na polskiej wsi to prawdziwy ramówkowy hit TVP. Nic dziwnego, że jego uczestniczki i uczestnicy stają się celebrytami. Nawet dziewczyny, które bardzo szybko rozstały się z programem, cieszą się niemałym gronem followersów na Instagramie.
Agnieszka urządziła na swoim koncie sesję pytań, na które odpowiadała. Padło pytanie o to, czy żałuje swojego udziału w show. Dziewczyna odpowiedziała, że nie tylko żałuje, ale zachowałaby się dokładnie tak samo.
Przypomnijmy: między Agnieszką i Dawidem podczas pierwszego spotkania naprawdę zaiskrzyło. Jednak po przyjeździe na gospodarstwo rolnika obraziła się, bo ten... za długo według niej rozmawiał z Martyną, drugą jego kandydatką.
Szybko stworzyła wraz z trzecią kandydatką Magdą front przeciwko Martynie, a ostatecznie wyrzuciła wszystko w twarz osłupiałemu rolnikowi i opuściła program. Pozostawiła za sobą zranioną Martynę i spanikowaną Magdę. Atmosfery nie dało się już uratować.
Agnieszka mogłaby wrócić do programu, by zachować się tak samo... tylko co na to widzowie?
