"Rolnik szuka żony": Agnieszka dosadnie podsumowała kandydatów. Przyznała, że się zawiodła

Oj, nie na taki finał znajomości z kandydatami liczyła Agnieszka. Rolniczka wprost przyznała przed kamerami, że jest rozczarowana. Po kilku wspólnych dniach na gospodarstwie spędzonych z Jankiem i Irkiem wystawiła obydwu fatalną opinię. Zobaczcie, jak ich podsumowała.

Nie na taki finał liczyła Agnieszka, która przyznała, że rozczarowała się swoimi kandydatami Nie na taki finał liczyła Agnieszka, która ostatecznie nie wybrała żadnego z kandydatów
Źródło zdjęć: © kadr z programu

Wygląda na to, że 40-letnia Agnieszka z 10. edycji "Rolnik szuka żony" nie znalazła w programie tego, czego szukała, czyli wielkiej miłości. Właścicielka stadniny z Mazur ostatecznie odesłała do domu dwóch pozostałych kandydatów: Ireneusza i Jana, wcześniej jednak nie szczędząc im wyrzutów przed kamerą.

Jeszcze zanim wszyscy troje spotkali się z Martą Manowską, Agnieszka powiedziała panom, że ma do nich żal, że niedostatecznie zabiegali o to, by ją poznać. Jak to ujęła: "zorientowali się dopiero wtedy, kiedy im powiedziała, czyli trochę za późno". - Zabrakło po prostu odwagi, męskiej decyzji - podsumowała postawę kandydatów Agnieszka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej lubiane pary z “Rolnik szuka żony”

Agnieszka podczas rozmowy z Martą Manowską w cztery oczy przyznała, że czuje się rozczarowana takim obrotem spraw. - Nie wyobrażam sobie, żeby musiała tłumaczyć prawie 50-latkowi i prawe 40-latkowi, po co tu przyjechali. Nie zrobili nic, żeby mnie poznać - mówiła z żalem rolniczka, przy czym popłynęły jej łzy.

Jak z kolei na decyzję i zarzuty Agnieszki zareagowali jej kandydaci? Ireneusz złożył przed kamerami samokrytykę. - Za mało się postarałem - przyznał, dodając, że spodziewał się powrotu do domu.

Janek z kolei zwrócił uwagę, że Agnieszka wyraźnie czego innego oczekiwała, a co innego sygnalizowała. - Ona myślała, że będziemy rozmawiać w cztery oczy, ale w szeroki dystans nas wprowadziła, zero uczuć, zero bliskości nic, nic z niej nie wypływało przez te pięć dni, absolutnie - tłumaczył przed kamerą.

- Agnieszka potrzebowała atencji, a trzymała nas na dystans - dodał Janek już w obecności Irka.

Jednak nie tylko brak inicjatywy przeszkadzał rolniczce z Biskupca, bo mówiąc o odesłanych do domu kandydatach, tak ich podsumowała:

- Janek to jest duże dziecko - stwierdziła bohaterka programu TVP, zaznaczając, że nie wzięła go sobie na wychowanie. Jeszcze gorzej wypadł jej w oczach Ireneusz, którego nazwała "typem uciekiniera".

- Ja się boję, że on skrywa jeszcze tyle tajemnic, że ja nie chce tego odkryć. To jest typ uciekiniera, jak mu coś nie wychodzi, to ucieka z kraju do kraju.

Potem z ust Agnieszki padły jeszcze mocniejsze stwierdzenia, w których bez ogródek nazywała to, co nie pasuje jej w zabiegających o jej względy panach. - Nie chcę leczyć depresji Irka, a Janek to jest to wychowania - stwierdziła Agnieszka, która koniec końców zadeklarowała, że "nie zamyka się miłość", a dzięki udziałowi w programie wiele się na swój temat dowiedziała.

- Wiem, że muszę być bardziej cierpliwa w stosunku do ludzi - przyznała przed kamerą rolniczka, która w finale pojawi się sama.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta