Wiązano go ze znanymi koleżankami. Rafał Brzozowski zareagował
Rafał Brzozowski niechętnie dzieli się swoim życiem prywatnym. Mimo to podobno jego serce jest już zajęte. Wyznał jednak, dlaczego nie chwali się nową znajomością i odniósł do krążących o nim plotek.
Rafał Brzozowski od jakiegoś czasu należy do osób, które niechętnie mówią o swoim życiu prywatnym. Choć w przeszłości miał inne nastawienie. Chętnie publicznie pokazywał się z narzeczoną, Anną Tarnowską. Niestety, związek zakończył się głośnym rozstaniem. Od tamtej pory oficjalnie pozostaje singlem, choć raz po raz pojawiają się plotki o jego kolejnych związkach.
- Nie mogę wyjść spokojnie na kawę lub spotkać się z koleżanką, bo od razu pojawiają się pytania, czy to moja dziewczyna. Wystarczy, że ktoś usiądzie obok mnie na zawodach wędkarskich, by pojawiały się różne sugestie. Przypisywano mi już romanse z Martą Manowską, Izą Krzan i Edytą Górniak. W zasadzie każda kobieta, z którą pracuję, jest na to narażona - przyznał z przekąsem w rozmowie z "Rewią".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Brzozowski wspomina Eurowizję. Czy wziąłby w niej udział drugi raz?
Mimo że prezenter konsekwentnie nie obnosi się ze swoim życiem uczuciowym, w kolorowej prasie i tak krążą doniesienia, że jego serce jest zajęte. On sam co prawda przyznał tygodnikowi, że jest ktoś, na kim mu zależy, ale nie chce mówić o tej relacji zbyt wiele.
Co więcej, podobno nieszczególnie zwierza się na ten temat nawet bliskim, ale ci nie mają mu tego za złe. Cierpliwie czekają, aż sam opowie o nowej dziewczynie.
- Nie wywierają na mnie żadnej presji. Mają pewność, że jak uznam, że nadszedł moment, to ich o wszystkim poinformuję. Więc cierpliwie czekają, bo w końcu na wszystko nadchodzi dobry czas. Na założenie rodziny również. Nic na siłę... - dodał na łamach tygodnika.