"Ród smoka". Długo oczekiwany prequel "Gry o tron" nadchodzi
Wielkimi krokami zbliża się premiera produkcji, która przyprawia wszystkich fanów kultowej serii o szybsze bicie serca. W Amsterdamie na specjalnym, pierwszym europejskim przedpremierowym pokazie obecna była obsada i... coś wyjątkowego dla fanów smoków.
Już 22 sierpnia na platformie HBO Max pojawi się pierwszy odcinek "Rodu smoka". To prequel "Gry o tron", którego wydarzenia dzieją się 200 lat przed narodzinami bohaterów najbardziej kultowej serii w historii telewizji. Dynastia Targaryenów, na której czele stał król Viserys I, była wówczas u szczytu swej potęgi. We flocie królewskiej rodziny znajdowało się kilkanaście smoków. Podbite zostały wszystkie możliwe krainy. Jak mówią twórcy, to jest moment, w którym można już tylko upaść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani "Gry o tron" do dziś pamiętają, jak zakończyła się ich ukochana seria - głosy oburzenia i niezadowolenia na wiele decyzji twórców słychać nawet do dziś, po niemal trzech latach. Stąd dość nerwowa atmosfera wokół tej produkcji, oczekiwania i nadzieje przeplatane z autentycznym lękiem: czy się uda?
Na specjalnym pokazie w Amsterdamie pojawił się scenarzysta i producent Ryan Condal, który musiał odpowiedzieć na najbardziej oczywiste pytanie: czy czuje presję, dopisując kolejny rozdział do historii, która porwała miliony widzów na całym świecie? Condal na scenie przed widownią przyznał ze śmiechem, że wciąż nie radzi sobie ze skalą tych oczekiwań.
Wraz z Condalem do Amsterdamu zjechała część obsady "Rodu smoka". Matt Smith (Daemon Targaryen), Milly Alcock (młodsza Rhaenyra), Emma D'Arcy (starsza Rhaenyra - serial przedstawia losy rodziny na przestrzeni kilkunastu lat), Emily Carey (Alicent Hightower), Steve Toussaint (Corlys Velaryon) i Fabien Frankel (Criston Cole). Spotkanie prowadziła jedna z najpopularniejszych influencerek na świecie - Nikkie de Jager, znana jako NikkieTutorials. Dużo mówiło się o platynowych charakterystycznych dla Targaryenów włosach, które aktorzy musieli mieć na planie. Milly nie mogła nachwalić się charakteryzacji, która sprawiła, że australijska aktorka stała się jedną z Targaryenów.
Tego wieczoru na gości wydarzenia czekały doświadczenia niczym z książek George'a R. R. Martina. Można było zobaczyć i dotknąć ogromną czaszkę Baleriona, najstarszego smoka w tym uniwersum. Na ekspozycji były także smocze jaja i żelazny tron, by każdy fan choć przez chwilę mógł na nim zasiąść.
Po zakończonym seansie na sali wybuchły brawa i okrzyki. Jednak recenzje nie pojawią się w mediach jeszcze przez kilka dni. Polscy fani będą mogli obejrzeć pierwszy odcinek "Rodu smoka" na HBO Max 22 sierpnia.
Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski