To już jutro! Premiera "Rancza" w cieniu afery
16 grudnia na Netfliksa trafią wszystkie sezony serialu "Ranczo". Radość z premiery na popularnej platformie vod przyćmiła jednak dyskusja na temat tantiem. Twórcy serialu nie mają na nie co liczyć, a TVP nie zostawia w tej sprawie złudzeń.
15.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Netflix uzupełnia swoją bibliotekę przed świętami. W połowie grudnia ta popularna platforma vod wzbogaci się aż o 20 nowych tytułów. Wśród nich pojawi się m.in. hit TVP serial "Ranczo" we wszystkich dziesięciu odsłonach. Informacja o premierze jednej z bardziej udanych produkcji TVP ostatnich lat przysłoniła jednak dyskusja wokół tantiem, która rozgorzała w mediach społecznościowych za sprawą wpisu jednego ze scenarzystów, Jerzego Niemczuka. Autor, który wspólnie z Robertem Brutterem stworzył scenariusz do pierwszych sześciu sezonów "Rancza", wyraził nadzieję na Facebooku, że Netflix nie pominie go przy podziale tantiem.
Znajomi artyści szybko przypomnieli mu, że na pieniądze z tego tytułu nie ma co liczyć.
Anna Jurksztowicz, która jest autorką piosenki "To tylko sny" z końcowych napisów, podkreśliła, że: "Netflix płaci tantiemy tyle co platformy streamingowe, czyli prawie nic". Montażystka Beata Barciś potwierdziła słowa koleżanki, przypominając tłumaczenia amerykańskiego giganta, "że nadaje ze Stanów i to ich nie dotyczy". Głos w sprawie tantiem dla twórców serialu "Ranczo" zabrał też Bogdan Kalus, odtwórca roli Tadeusza Hadziuka. W rozmowie z "Super Expressem" nie krył oburzenia całą sytuacją, zauważając przy okazji, że wypłaty z tantiem, jakie aktorzy dostają od polskich stacji, też są znikome.
- Jestem ciekaw, czy Netflix również nie płaci tantiem aktorom amerykańskim, angielskim czy skandynawskim. Z drugiej strony, są polskie stacje telewizyjne, które płacą nam tak śmieszne tantiemy, że to, czy Netflix wypłaci nam po 50 gr, czy 1 złoty za powtórkę, tak jak te stacje, o których mówię, nie ma dla mnie większego znaczenia - stwierdził Kalus.
Zobacz także
W coraz głośniejszej w mediach sprawie tantiem głos zabrała też TVP i Związek Artystów Scen Polskich ZASP. Obydwa stanowiska nie dają artystom nadziei na honoraria z tytułu obecności "Rancza" na platformie streamingowej.
"Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, tantiemy przysługują współtwórcom filmów i seriali m.in. z tytułu nadań w stacjach telewizyjnych. Ustawa ta nie przewiduje odprowadzania dodatkowych tantiem z tytułu udostępniania filmów i seriali na vod" - tłumaczy w oświadczeniu biuro prasowe TVP.
Tego samego zdania jest także Andrzej Gajewski, dyrektor generalny biura Związku Artystów Scen Polskich ZASP, który w rozmowie z portalem Wirtualne media przypomniał, że "streaming to nie jest formalnie nadawanie" i zgodnie z obowiązującym prawem artyści nie mają podstaw do prawnych roszczeń ani wobec Netfliksa, ani innych platform vod.
Serial "Ranczo" był emitowany na antenie TVP 1 w latach 2006-2009 i 2011-2016. W 2009 r. dostał Telekamerę "Tele Tygodnia" w kategorii najlepszy serial komediowy, a w 2015 i 2016 r. za najlepszy serial fabularny. Rok później otrzymał Złotą Telekamerę.