Rafał Patyra pomstuje na MEN. Nie zapomni o zdrajcach
Rafał Patyra, kiedyś pracownik TVP, a obecnie TV Republika, skrytykował Ministerstwo Edukacji Narodowej za zmiany w programie nauczania historii, które podobno zamierza wprowadzić. Prezenter posunął się nawet do sugestii, że obecna władza dąży do wynarodowienia Polaków. Ale on, w swoim programie, będzie z tym walczył.
Rafał Patyra odszedł z TVP w styczniu tego roku i od lutego prowadzi w TV Republika "Express Republiki". To program przypominający formułą "Teleexpress", którego prezenter był twarzą przez siedem lat "dobrej zmiany". Patyra jest szczęśliwy w nowym miejscu pracy.
- Do newsroomu wchodzę z uśmiechem na ustach, dziękując Bogu za to, gdzie trafiłem - powiedział w "Pressie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kpina z Tuska
Rafał Patyra na wizji nie kryje bardzo chłodnych uczuć wobec obecnego rządu.
- Właściwie to pozostajemy w klimatach sportowych, czas na narciarstwo i slalom Donalda Tuska pomiędzy niewygodnymi tematami, takimi jak bagatelka, niewpuszczenie posłów do sejmu. [...] Pewnie niejeden fan uważa, że pan premier mógłby jeździć na nartach przez okrągły rok z pożytkiem dla siebie i całej Polski - komentował urlop premiera w górach.
Historia bez wojen z Niemcami?
Teraz prezenter nie szczędził przykrych słów Ministerstwu Edukacji Narodowej, które pracuje nad zmianami w podstawie programowej różnych przedmiotów, także historii. Według portalu Niezależna.pl, MEN planuje odchudzić program nauczania, usuwając z niego wiele ważnych postaci i wydarzeń historycznych.
Wykreślone miałyby zostać rzekomo m.in. "Kulturkampf, chrzest Polski, średniowieczne wojny z Niemcami, żołnierze niezłomni, zwycięstwo grunwaldzkie, rola Jana Pawła II w obaleniu komunizmu i przykłady bohaterstwa Polaków podczas II wojny światowej".
Do tych informacji odniósł się na antenie TV Republika Rafał Patyra. Na początku zacytował Józefa Piłsudskiego.
"Nawet w komunie do lekcji historii podchodzono poważniej"
- "Naród, który traci pamięć, przestaje być narodem. Staje się jedynie zbiorem ludzi czasowo zajmujących dane terytorium". Dlaczego przypominamy słowa marszałka? Bo pomagają zrozumieć prawdziwy cel MEN. [...] "Express Republiki" tej nowej nauki nie kupi i będzie przypominał o narodowych bohaterach. O zdrajcach zresztą też - zapowiedział prezenter.
"Na temat obecnego MEN-u powstanie wiele memów. Nawet w komunie do lekcji historii podchodzono poważniej" - uzupełnił, już w poście, swój komentarz Patyra.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.