Radek Liszewski trenuje do "Tańca z gwiazdami" dopiero od 1,5 miesiąca. Już schudł. Widać różnicę?
Radek Liszewski, lider grupy disco polo Weekend, wylewa siódme poty na sali treningowej. Zdradził, że ju ż schudł. Jego taneczna partnerka widzi różnicę.
Radek Liszewski jest jednym z celebrytów walczących o Kryształową Kulę kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Piosenkarz disco polo zrobił karierę nie tylko wśród słuchaczy tego typu muzyki, gdy jego utwór "Ona tańczy dla mnie" okazał się istnym hitem. Choć trudno w to uwierzyć, od tego momentu minęło już 9 lat, a Liszewski nadal spija śmietankę. W show Polsatu radzi sobie coraz lepiej. Widać, że naprawdę zależy mu na utrzymaniu się w programie.
Liszewskiemu partneruje Lenka Kliment, utalentowana tancerka, trenerka i żona Jana Klimenta, który od niedawna juroruje w show konkurencji. Ostatnio na instagramowym profilu "TzG" pojawiło się nagranie z treningów Radka i Lenki.
32-latka robi wszystko, aby jej podopieczny zaczął tańczyć i to dobrze. Łatwo nie jest, bo choć Liszewski jest obyty ze sceną, to z tańcem mu nie po drodze. W show zdradził, że właściwie nigdy nie tańczy, nawet z żoną.
Teraz to się zmieniło. Lenka daje piosenkarzowi wycisk, ucząc kroków, ale nie tylko. Przed właściwym treningiem oboje się rozgrzewają. Skoki i wypady są na tyle intensywne, że Liszewski spływa potem. A to odbija się na jego wadze. 45-letni discopolowiec przyznał, że już gubi kilogramy, choć tańczy zaledwie od 1,5 miesiąca.
Widać różnicę?