Danuta Martyniuk będzie gotować w "Pytaniu na śniadanie". Joanna Kurska zaprosiła ją osobiście

O zaskakującym gościu niedzielnego wydania "Pytania na śniadanie" donosi dziennik "Fakt". Joanna Kurska, która niedługo po odwołaniu męża z funkcji prezesa TVP, wróciła do pracy w telewizji, komentuje w rozmowie z gazetą pomysł zaproszenia do programu żony Zenona Martyniuka. Jak twierdzi, Danuta Martyniuk, która wiosną przeszła spektakularną metamorfozę (schudła 15 kg), "inspiruje wiele kobiet". Zdaniem Kurskiej, to "wymarzona osoba do podzielenia się swoim kulinarnym talentem".

- Ludzi ciekawi jej dieta. Zauważyłam, że panie często pytają ją o to, jak schudła. Wychodzimy więc naprzeciw oczekiwaniom naszych widzów i chcemy pokazać to, co teraz lubi gotować i jeść - wyjaśnia Joanna Kurska, która podkreśla, że żonę Martyniuka zaprosiła do programu osobiście.

Danuta Martyniuk potwierdza, że jej odmieniony wygląd intryguje wielu. - Ciągle słyszę pytania, co zrobiłam, by schudnąć - wyznała "Faktowi". Zapewnia jednocześnie, że to wyłącznie zasługa zmiany stylu życia i diety. Żona gwiazdy disco polo zrezygnowała ponoć z ukochanych ziemniaków czy czekolady, zaczęła też ćwiczyć, głównie mięśnie brzucha.

"Fakt" przypomina, że do pracy nad sylwetką Martyniukową skłoniły krytyczne opinie, z jakimi na swój temat spotykała się w sieci. Wiosną zaskoczyła przemianą, a teraz najwyraźniej jest gotowa, by podzielić się swoimi sekretami z szeroką publicznością.

Joanna Kurska nie widzi w zaproszeniu dla żony gwiazdora nic dziwnego.

- Chcę zapraszać do naszej kuchni znane osoby, tydzień temu Małgosia Tomaszewska gotowała swój ulubiony makaron, w następną niedzielę Kasia Cichopek przygotuje coś wyjątkowego —  tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Wydanie "Pytania na śniadania" z udziałem Danuty Martyniuk w najbliższą niedzielę drugiego października. Będziecie oglądać?