"Projekt Lady 2" odc. 7: konflikt Magdy i Kasi. Mentorki podjęły odważną decyzję

Najnowszy odcinek "Projektu Lady" udowodnił, że program ten nie tylko ma na celu zmienić dotychczasowe nawyki uczestniczek, ale też spełnić ich marzenia. Uczennice szkoły w Radziejowicach odwiedziły tym razem Warszawę, by posmakować rozrywek, które jeszcze niedawno wydawały się im zupełnie obce. Panie pojawiły się m.in. w Teatrze IMKA, gdzie miały okazję obejrzeć spektakl z Tomaszem Karolakiem w roli głównej. Oprócz tego zostały zaproszone do profesjonalnego studia nagraniowego, w którym pochwaliły się swoimi wokalnymi umiejętnościami. Cień na wszystkie atrakcje przygotowane dla dziewczyn rzucił jednak wielki konflikt między Magdą a Kasią. Uczestniczki w trakcie sprzeczki nie szczędziły sobie przykrych słów, przez co ich dalszy udział w programie stanął pod wielkim znakiem zapytania. Mentorki były zmuszone podjąć bardzo bolesną i odważną decyzję. Jaką? Zobacz krótką relację z 7. odcinka 2. sezonu "Projektu Lady".

Epizod rozpoczął się dość niewinne. Małgorzata Rozenek podczas śniadania oznajmiła uczennicom, że najbliższe dwa dni spędzą w stolicy, gdzie będą mogły m.in. odwiedzić profesjonalne studio nagraniowe. Panie z radością przyjęły tę informację. Wieczorem zjawiły się w ekskluzywnym warszawskim hotelu, w którym doszło do pierwszego poważnego konfliktu. Magda miała rzekomo wyśmiać tuszę Darii w trakcie kąpieli w jacuzzi. Ta druga bardzo przeżyła uwagę od swojej koleżanki, co rozwścieczyło pozostałe uczestniczki. Zachowanie Magdy szczególnie nie spodobało się Kasi:

- Ona się później dziwi, że nie ma koleżanek. Stwarza taką napiętą atmosferę, że nie wiem, jak mam z nią rozmawiać - powiedziała zdegustowana uczennica.

"Projekt Lady 2" odc. 7 - warsztaty z malarstwa

Temat kłótni ucichł drugiego dnia. Uczestniczki "Projektu Lady" pojawiły się w Akademii Sztuk Pięknych, by pod okiem Tatiany Mindewicz-Puacz wziąć udział w specjalnych malarskich warsztatach. Panie miały przedstawić na płótnie w dowolny sposób swoją obecną sytuację życiową. Brak jakichkolwiek wskazówek mentorki pobudził dziewczyny do twórczego działania. Każda z nich chciała za pomocą obrazu ukazać historię swojego życia i wyrazić nadzieję na zastanie lepszej przyszłości. Podczas warsztatów Karolina pozwoliła sobie na szczerość. Okazało się, że uczestniczka jest samotną matką kilkuletniej dziewczynki, która obawia się, że w przyszłości jej dziecko będzie się za nią wstydzić.

- Pierwszy raz miałam coś takiego jak miłość, rodzina. Poczułam, że ktoś mnie kocha. To ja rozbiłam tę rodzinę. Ciągnęło mnie do złego, a nie jego. Zostawił mnie. (…) Mówiłam sobie, że moje dziecko nie zasługuje na taką matkę… - zdradziła zrozpaczona Karolina.

"Projekt Lady 2" odc. 7 - wizyta w teatrze i studiu

Następnie panie wybrały się do warszawskiego Teatru IMKA, w którym obejrzały spektakl poświęcony Krzysztofowi Komedzie. Dla wielu dziewczyn była to pierwsza wizyta w tego typu miejscu. Po przedstawieniu uczennice mogły zamienić kilka słów z odtwórcą głównej roli - Tomaszem Karolakiem. Aktor dowiedział się od Magdy, że tej do gustu bardzo przypadł jego śpiew. A skoro o talencie wokalnym już mowa, to prosto z teatru panie udały się do studia nagraniowego, gdzie pod okiem specjalistów mogły nagrać swoją piosenkę. Było to bardzo duże przeżycie szczególnie dla Pauliny oraz Julki. Obie dziewczyny marzą bowiem o zrobieniu kariery muzycznej.

"Projekt Lady 2" odc. 7 - Magda i Kasia na wojennej ścieżce

Powrót do Radziejowic okazał się bardzo emocjonujący. Dziewczyny postanowiły zwrócić się do Magdy i wytknąć jej aroganckie zachowanie wobec Darii. Nieoficjalną liderką "buntu" przeciw koleżance stała się Kasia. Zmasowany atak ze strony uczestniczek doprowadził Magdę do płaczu. Uczennica zarzekała się, że nigdy nie wyśmiałaby postury Darii:

- W życiu bym się nie naśmiewała z kogoś, że jest gruby czy chudy. Jest mi przykro, że obrobiłyście mi d...ę za moimi plecami - krzyczała Magda.

- Traktujesz nas jak g...o - kontrowała ją Kasia.

Wkrótce wywiązała się regularna bitwa słowna. Zapłakana Magda opuściła salę jadalną i udała się do swojego pokoju.

- Jeszcze mogę pokazać, jak być chamem - komentowała za kulisami.

Zachowanie Magdy i Kasi nie mogło umknąć uwadze mentorek. Nauczycielki nie szczędziły podopiecznym słów krytyki. Było niemal pewne, że jedna z uczestniczek będzie musiała pożegnać się z programem:

- Nie chciałabym, żebyście przerwały swoją przemianę w "Projekcie Lady" przez taką dziecinną sprawę - pocieszała Magdę i Kasię Małgorzata Rozenek.

Ostatecznie mentorki poprosiły, by swoje perły oddały i Magda, i Kasia. To nie oznacza jednak, że panie muszą opuścić program. Skonfliktowane uczestniczki zostały zawieszone w prawach uczennic. Nie mogą brać udziału w żadnych zajęciach, a jakiekolwiek przewinienie będzie skutkowało automatycznym opuszczeniem Radziejowic. Decyzja mentorek była wielkim zaskoczeniem, ale przyniosła Magdzie i Kasi ogromną ulgę.

Kolejny odcinek "Projektu Lady" już 31 lipca o 20:55 na antenie TVN.

Tutaj sprawdzisz aktualną ramówkę Telewizji WP

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>