Manowska w żałobie. "Trudno znaleźć słowa. Głos się łamie"

Marta Manowska oraz oficjalny profil "Sanatorium miłości" poinformowały o śmierci Władysława Szustorowskiego, uczestnika 3. edycji show. Prowadząca oraz widzowie nie kryją wzruszenia. Władek był jednym z najbardziej lubianych bohaterów programu.

Wzruszające pożegnanie Władysława z 3. edycji "Sanatorium miłości"
Wzruszające pożegnanie Władysława z 3. edycji "Sanatorium miłości"
Źródło zdjęć: © Instagram
Magdalena Sawicka

10.04.2021 09:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na oficjalnym instagramowym profilu "Sanatorium miłości" pojawiła się informacja o śmierci jednego z uczestników 3. serii programu. Władysław zmarł 9 kwietnia. Był jednym z najbardziej szanowanych i lubianych bohaterów ostatniej edycji.

- Drodzy Widzowie, jesteśmy bardzo poruszeni wiadomością, która właśnie do nas dotarła. W dniu 9 kwietnia odszedł od nas Władysław Szustorowski, uczestnik trzeciej edycji Sanatorium Miłości. Był bliski naszym sercom, dał się poznać jako człowiek niezwykłej kultury, dobry kolega i niezastąpiony kompan - czytamy.

Chwilę później post o śmierci Władysława pojawił się również na profilu Marty Manowskiej. Prowadząca nie ukrywa, że informacja o odejściu Władka bardzo ją poruszyła. Okazuje się, że uczestnik nie tylko podbił serca widzów, ale też zaprzyjaźnił się z gospodynią randkowego show.

- Władku. Trudno znaleźć słowa. Głos się łamie, wciąż słyszy się Twój, tak piękny... Wiele dni czekaliśmy na dobre informacje. Nie przyszły. Chcę Ci bardzo podziękować. Za każdą chwilę, którą mi dałeś. A było ich sporo. Polubiliśmy się od pierwszego słowa. Zrozumieliśmy od drugiego. Zżyliśmy od kolejnych - napisała Manowska.

Prowadząca opowiedziała też o sytuacjach, które nie zostały pokazane w programie.

- Zawsze czekałeś na mnie po porannej rozmowie w pijalni. Rozmawialiśmy dalej, a Ty z parasolem, prawdziwy dżentelmen, odprowadzałeś mnie aż do drzwi. Pamiętam nasza pierwsza rozmowę na pontonach - o żaglach - Twojej wielkiej miłości - wspomina na Instagramie. - Kochałam Twój spokój, ton, wyważenie, inteligencje i DOBROĆ. Samą dobroć. Postaram się być tutaj choć na mały wzór Ciebie - dodaje.

Komentarze (165)