Porozumienie w sprawie Opola nie wyklucza festiwalu w Kielcach? TVP nie zmienia planów
Porozumienie zawarte pomiędzy Telewizją Polską a władzami Opola w sprawie 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej zakończyło trwający od kilku tygodni zamieszanie wokół legendarnego wydarzenia. Chociaż finał wydaje się być satysfakcjonujący dla obu stron, TVP nie zamierza zrezygnować z pomysłu zorganizowania w Kielcach koncertu, który od przyszłego roku przerodzić ma się w festiwal.
Zgodnie z umową zawartą pomiędzy TVP a władzami Opola, 54. KFPP odbędzie się w dniach 15-17 września br. Imprezę zorganizuje Telewizja Polska, natomiast miasto udostępni publicznemu nadawcy prawo do marki Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej oraz amfiteatr, w którym odbędą się festiwalowe koncerty.
Pomimo szczęśliwego zakończenia sporu związanego ze świętem polskiej piosenki, Telewizja publiczna nie wycofuje się jednak z organizacji koncertu w Kielcach.
– Pan prezydent poinformował mnie, że ma być koncert we wrześniu, ale organizatorem będzie TVP – powiedziała Anna Ciulęba, rzeczniczka prasowa prezydenta Kielc. – Od przyszłego roku, zgodnie z umowami, planujemy z TVP cykliczny festiwal w Kielcach. Na jakich zasadach – rozmowy mają się odbyć jesienią – czytamy w serwisie Press.pl.
Idea stworzenia w Kielcach muzycznego wydarzenia na miarę legendarnego widowiska narodziła się po tym jak władze Opola wycofały się ze współorganizowania festiwalu. Prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski zapowiedział wówczas, że Kielce staną się "nową, alternatywną, ale nie konkurencyjną stolicą polskiej piosenki".
- Postaramy się wykorzystać tę okazję, nie tworząc konkurencji dla Opola. Będziemy kibicować, aby Opole dalej istniało - zaznaczył Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
Sądzicie, że stworzenie drugiego festiwalu to dobre rozwiązanie?