Polski hit Netfliksa. Co z wynagrodzeniem dla aktorów?
"Wielka Woda" podbiła Netfliksa nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Czy to przekłada się na dodatkowe zarobki w ramach tantiem? Sprawa od lat budzi kontrowersje.
02.11.2022 | aktual.: 02.11.2022 08:09
"Wielka Woda" w reżyserii Jana Holoubka przerosła najśmielsze oczekiwania nawet twórców. Jeszcze przed premierą Holoubek mówił w jednym z wywiadów, że najbardziej boi się o to, czy historia "zażre", czy nie będzie nuda - szczególnie dla zagranicznych widzów, którzy nie mają pojęcia o tym, jakie były realia życia w Polsce w 1997 r., gdy doszło do tzw. powodzi tysiąclecia we Wrocławiu i na okolicznych terenach. "Wielka Woda" po kilku dniach wyświetlania na Netfliksie stała się hitem nie tylko w Polsce, ale i za granicą. 6 października stała się na platformie streamingowej Netfliksa czwartym najpopularniejszym serialem na świecie. Potem już tylko poprawiała swój wynik.
"Wielka Woda" w pierwszym dniu wyświetlania znalazła się w czołowej dziesiątce najpopularniejszych seriali w ponad 60 krajach. Jak na nieanglojęzyczną produkcję pozbawioną sensacyjnych wątków, wykorzystanych w takich serialach jak koreański "Squid Game" czy hiszpański "Dom z papieru", jest to imponujące osiągnięcie. Ale czy to oznacza, że twórcy i aktorzy z obsady dodatkowo zarobili w ramach tantiem?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazują Wirtualne Media, mimo olbrzymiego sukcesu, ekipa "Wielkiej Wody" może nie otrzymać dodatkowego wynagrodzenia od polskiego Netfliksa, czyli tantiem. Dlaczego? Chodzi o obowiązujące w Polsce prawo. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych zapewnia wynagrodzenie współtwórcom filmów i seriali, ale tylko tych wyświetlanych w telewizji. Nie ma mowy o streamingu.
Co innego za granicą. Polscy twórcy mogą otrzymać tantiemy z innych państw, w których serial cieszy się popularnością. - Od ubiegłego roku obserwujemy znaczący wzrost przekazywanych kwot z zagranicy dla polskich filmów i seriali. To przykre, że z francuskojęzycznego Netfliksa mamy tantiemy dla naszych filmowców, i to wysokie, a w Polsce jeszcze nie - komentuje w rozmowie z WM Dominik Skoczek, dyrektor Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych.
Przypomnijmy, że o kwestii tantiem dla polskich aktorów było głośno szczególnie dwa lata temu za sprawą "Rancza", które zaczęto wyświetlać na Netfliksie. Oburzenia sytuacją nie krył też odtwórca jednej z głównych ról, Bogdan Kalus. Zrobić jednak nikt nic nie mógł ze względu na obowiązujące przepisy prawa, co krótko tłumaczyła TVP.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "Wielką wodą" (jak oni to zrobili?!), znęcamy się nad rozczarowującymi "Pierścieniami Władzy" oraz wspominamy najlepsze i najstraszniejsze horrory w historii. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.