"Polowanie na TVN trwa". Chajzer dosadnie o działaniu KRRiT

Filip Chajzer zabrał głos w sprawie koncesji TVN7, która wygasa z końcem lutego. Kontrowersyjny prezenter przypomniał, że to właśnie w tej stacji dostał szansę, która zmieniła jego karierę i nawołuje do wspólnego działania.

Filip Chajzer ma duży sentyment do pracy w TVN7
Filip Chajzer ma duży sentyment do pracy w TVN7
Źródło zdjęć: © AKPA

O sytuacji TVN7 i problemach związanych z przedłużeniem koncesji na nadawanie, pisaliśmy wielokrotnie. Władze stacji zdobyły co prawda koncesję holenderską, ale bez pozytywnej decyzji KRRiT TVN7 nie będzie mógł docierać bez pobierania dodatkowych opłat do obecnej widowni.

Na problem zwrócił uwagę Filip Chajzer, który dziś jest kojarzony z "Dzień Dobry TVN". Ale to właśnie w TVN7 prowadził nową edycję "Big Brothera". "Dokładnie trzy lata temu stacja telewizyjna TVN7 dała mi szansę, która zmieniła moją karierę. Mam wielki sentyment do tego największego kanału rozrywkowego w Polsce" – napisał prezenter na Instagramie.

"Niestety polowanie na TVN trwa. Rozsądek wygrał nad 'lex TVN', więc przyszedł czas odegrać się inaczej..." – stwierdził Chajzer.

Przypomnijmy, że "lex TVN" to forsowana przez PiS nowelizacja ustawy, zmuszająca amerykańskiego właściciela do sprzedaży większościowych udziałów Grupy TVN. Zgodnie z prawem właścicielem powinien być podmiot z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Projekt ostatecznie upadł po wecie prezydenta Andrzeja Dudy.

Chajzer przypomniał, że TVN7 ubiega się o przedłużenie koncesji na nadawanie od grudnia 2020 r. Z niewyjaśnionych przyczyn KRRiT nie wydała jeszcze żadnej decyzji i jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie do końca lutego, TVN7 może dosłownie zniknąć z anteny.

"Jest to sytuacja bez precedensu – dotychczas nie było przypadku, w którym KRRiT nie przedłużyła istniejącej koncesji naziemnej pomimo spełnienia wszystkich warunków przez nadawcę" - podkreślił prezenter, który wezwał swoich fanów do wysyłania pisemnych skarg na skrzynkę mailową KRRiT.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)