Piotr "Picia" Lato wziął udział w pierwszej edycji "Big Brothera". Zobaczcie, jak dziś wygląda
Wieść o powrocie "Big Brothera" poruszyła fanów, którzy 18 lat temu zobaczyli pierwszą edycję kultowego reality show. Jedną z gwiazd był wówczas Piotr "Picia" Lato.
Uroczy chłopak, który dostał gitarę od Zbigniewa Hołdysa, od razu zyskał sympatię widzów. Podobnie jak reszta uczestników z domu Wielkiego Brata. Muzyka była i jest dla niego ważnym elementem w życiu.
- Jeśli już ktoś mnie rozpoznaje, to zazwyczaj łączy mnie z gitarą Hołdysa, śpiewaniem i organizowaniem różnych kooperacji. Jednak od czasu tej dzikiej histerii bigbrotherowej upłynęło kilkanaście lat i rozpoznawanie cudownie złagodniało - wyznał kiedyś w rozmowie z Onetem.
Jak się okazuje, popularność łagodnieje, ale nie zanika całkowicie. Uczestnicy "Big Brothera" wciąż budzą mnóstwo emocji. W związku z wznowieniem reality show na kanapie w programie śniadaniowym pojawili się Janusz Dzięcioł, Manuela i Gulczas. Przypominaliśmy również historię Sebastiana Florka, Alicji Walczak czy tajemniczej śmierci Anny Baranowskiej.
Od czasów pierwszej edycji "Big Brothera" minęło 18 lat. Przez ten czas "Picia" praktycznie w ogóle się nie zmienił i niezmiennie zajmuje się muzyką. "Wciąż jak wino. Nic się nie starzejesz" - piszą internauci.
Na wieść o powrocie programu postanowił napisać kilka słów na Instagramie. "No cóż. Nie sądzę, że to najlepszy pomysł dla widzów. Było 5 edycji. Dla uczestników może być to świetna przygoda. Ale widzowie? Wszystko już było. W telewizji powinni pomyśleć o czymś nowym" - oznajmił. Opublikował także kilka zdjęć z domu Wielkiego Brata ku uciesze fanów. "To była najlepsza edycja" - czytamy w komentarzach. Niektóre fanki przyznały, że płakały, gdy "Picia" odchodził z show.
Przypomnijmy, że Piotr opuścił dom Wielkiego Brata, ponieważ złamał regulamin. Zdradził, na kogo oddał głos w eliminacjach. "Big Brother" ponownie będzie można zobaczyć już 17 marca na TVN7 o godzinie 20:00.