Piotr Kraśko na antenie wbił szpilę TVP. "Mamy radość ogromną"
"Fakty" TVN i "Wiadomości" TVP to najwięksi rywale w kategorii telewizyjnych programów informacyjnych. O palmę pierwszeństwa walczą też TVN24 i TVP Info. Właśnie opublikowano październikowe wyniki oglądalności, o czym Piotr Kraśko z uśmiechem na ustach poinformował na koniec wtorkowych (2.11.) "Faktów".
02.11.2021 23:02
Przez długi czas "Wiadomości" TVP wiodły prym jako najchętniej oglądany program informacyjny w polskiej telewizji. Średnia oglądalność przekraczająca 3 mln widzów była powodem do dumy dla Jacka Kurskiego i zespołu Danuty Holeckiej, szefowej "Wiadomości". Ale ostatnio fortuna odwróciła się od drużyny TVP. Czy raczej redakcja sama zapracowała na spadek z pierwszego miejsca.
Na sam koniec wtorkowych "Faktów" Piotr Kraśko pochwalił się wynikami, jakie w październiku osiągnął jego program i zaprzyjaźniona stacja TVN24. Dane pochodzą z cyklicznych badań Nielsen Audience Measurement, które były wielokrotnie podważane przez Jacka Kurskiego. Prezes TVP nazywał Nielsena "monopolistą telemetrycznym" i kiedy podawał rekordy oglądalności programów nadawanych w telewizji publicznej, opierał się na własnych badaniach (tzw. Model Oglądalności Rzeczywistej – MOR).
- A i my w sobie mamy radość ogromną, patrząc na wyniki oglądalności w październiku. "Fakty" są wciąż najchętniej oglądanym programem informacyjnym. Średnio nasze serwisy oglądało niemal 3 mln widzów – mówił dumny Kraśko, kiedy na ekranie pojawiła się grafika ze słupkami.
- Jesteśmy też dumni z zaufania, jakim obdarzają państwo TVN24. Najczęściej oglądany kanał informacyjny w Polsce. Ponad 5 proc. udziału widowni telewizyjnej ze sporą przewagą nad konkurencją – mówił Kraśko. Ta "konkurencja" to przede wszystkim TVP Info, które miało 4,4 proc. udziału. Polsat News był daleko w tyle z wynikiem na poziomie 1,5 proc.
- Mówiłem już o naszej radości i dumie z tych wyników, ale i tak tym najważniejszym uczuciem jest wdzięczność. Za to, że po prostu są państwo z nami i nam ufają. A my staramy się codziennie na to zapracować – skwitował Piotr Kraśko.