Pietrzak odleciał w TVP Info. "Brudny i głupi to jest Tusk"
W przeddzień Święta Niepodległości Michał Rachoń i jego goście z programu "Jedziemy" wzięli na tapet głośny tekst Donalda Tuska z 1987 r., w którym padło hasło: "Polskość to nienormalność". Jan Pietrzak jako jedyny nie wytrzymał i dał upust swoim emocjom w programie na żywo.
Rzeczony tekst Tuska został napisany 35 lat temu, był wielokrotnie przypominany przez TVP za rządów PiS, ale nadal wzbudza ogromne emocje. Widać to było po niedawnym wiecu wyborczym szefa PO, gdzie padło pytanie o patriotyzm Tuska w kontekście określenia "polskość do nienormalność". Dla Rachonia była to woda na młyn i jeden z głównych tematów rozmowy w porannym programie "Jedziemy".
Rachoń rozmawiał o tym w studiu ze swoimi stałymi komentatorami: Janem Pietrzakiem, Jędrzejem Kodymowskim i Maciejem Gnatowskim, znanym lepiej jako Wujek Samo Zło. Prowadzący co rusz cytował kolejne fragmenty eseju Tuska, prosząc o opinię swoich rozmówców.
- "Piękniejsza od Polski jest ucieczką od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej" - czytał Rachoń, co wyprowadziło Pietrzaka z równowagi.
- Brudny i głupi to jest Tusk. Brudny i głupi. Obrzydliwy facet - wybuchł Pietrzak, na co Rachoń w ogóle nie zareagował i oddał głos Kodymowskiemu.
Kiedy Pietrzak w końcu doszedł do głosu, nie zostawił na Tusku i jego wyborcach suchej nitki.
- Istotą jego poglądów jest nienawiść do Polski. Przyjeżdża tutaj po epizodzie brukselskim po to, żeby Polsce szkodzić. Nienormalne w tej sytuacji jest to, że jednak spory procent Polaków mu ufa - stwierdził kabareciarz.
- Nienormalni są ci ludzie, którzy głosują na Tuska. Tak bym powiedział. […] To są kompletnie nienormalni ludzie. Jak można na kogoś z takimi poglądami głosować? - ciągnął Pietrzak w programie telewizji publicznej.
Przypomnijmy, że cytat, którym od wielu miesięcy żyją publiczne media i politycy Zjednoczonej Prawicy, pochodzi z artykułu Donalda Tuska "Polak rozłamany". Został on opublikowany w miesięczniku "Znak" w 1987 r.
Słowa Tuska zostały wyrwane z kontekstu. Szef Platformy bowiem nie krytykuje Polski i polskości, a analizuje raczej stereotypowe podejście do bohaterstwa i dumy narodowej - czytamy na fact-checkingowej stronie demagog.org.pl