Piasek w "Tańcu z gwiazdami" o "ośmiu gwiazdkach". Nikt się tego nie spodziewał
Andrzej Piaseczny przy okazji swojego występu w "Tańcu z gwiazdami" - jako juror rzecz jasna - wbił szpilę rządzącym. Prowadzący przez moment nie wiedzieli, jak zareagować na żart Piaska.
Piasek jest jednym z jurorów "Tańca z gwiazdami". Piosenkarz, który wcześniej oceniał uczestników programów TVP "The Voice of Poland" i "The Voice Senior", czuje się przed kamerami jak ryba w wodzie. Do widzów lubi "puścić oczko". Tak było również w ostatnim odcinku show Polsatu, gdy na przywitanie powiedział do uczestników: - Mamy tu nie osiem gwiazdek, ale osiem gwiazd.
Ponieważ wszyscy dobrze wiedzą, z czym kojarzy się w Polsce "osiem gwiazdek", prowadzący i pozostali jurorzy przeżyli chwilę konsternacji. Ta szybko minęła, a Iwona Pavlovic stwierdziła, że jej kolega pięknie się wypowiedział.
Słowa Piaska natychmiast zaczęli komentować internauci. Pod postem piosenkarza pisali: "O tych gwiazdkach było super", "Szczerze, kiedyś jakoś nie przepadałam za Panem, teraz uważam za bardzo sympatycznego, wartościowego człowieka".
Ale nie wszyscy byli zachwyceni: "Słabe to było. Takie wycieczki są nie na miejscu... Poglądy polityczne zostaw w domu".
Przypomnijmy, że za owe "osiem gwiazdek" na urodzinowym nagraniu Piaska, które Nergal opublikował w sieci, muzyk stracił pracę w TVP. Widocznie teraz Piaseczny nie wstydzi się o tym mówić również na wizji.
A co wy sądzicie?