Piasek nabija się z afery. Na żywo, ze sceny

W styczniu tego roku Polska dowiedziała się, że Piasek nie jest zawsze taki grzeczny, na jakiego wygląda. Nagranie, na którym krzyczy m.in. o tym, by "je..ać biedę", poniosło się w sieci. Piasek przypomniał o nim w Sopocie.

Piasek na Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie
Piasek na Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie
Źródło zdjęć: © East News
Magdalena Drozdek

27.06.2021 08:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Andrzej Piaseczny przez lata uchodził za artystę, który nie miesza się w skandale i w mniejsze afery, nie wypowiadał się też na tematy polityczne, czy takie, które można by nazwać "kontrowersyjnymi". Aż tu nagle na początku stycznia 2021 r. Nergal udostępnił nagranie z urodzinowej imprezy Piaska. Towarzystwo świętowało 50. urodziny piosenkarza tak hucznie, że w pewnym momencie Andrzej zaczął krzyczeć o tym, by: "Je..ać biedę. Je..ać PiS i Konfederację i wszystkich k..wa tam, co tego...".

Zrobiła się z tego niemała afera. Głos zabrała TVP, z którą Piasek był wtedy łączony jako juror "The Voice Senior". Minęło kilka miesięcy, a Piasek zdaje się nie przejmować tym, że niektórym nieźle podpadł. Na scenie, w show emitowanym na żywo, przypomniał o tym nagraniu.

Piasek był jedną z gwiazd tegorocznego Polsat SuperHit Festiwal i śpiewał chwilę po tym, gdy sceną zawładnęli członkowie zespołu Maneskin.

Pomiędzy wykonaniami rzucił krótkim, acz znaczącym komentarzem, który rozbawił zgromadzoną w Operze Leśnej publiczność.

"Wszyscy tak tu tyle mówią o tej oglądalności. Ja w styczniu miałem dość dużą oglądalność pewnego nagrania w internecie" - przyznał ze śmiechem i nawiązał do drugiej piosenki, którą przygotował na ten wieczór o znamiennym w tej sytuacji tytule "Chodź, przytul, przebacz".

Z przebaczeniem Piaskowi zdecydowanie problem miała TVP. Krótko po tym, gdy to słynne nagranie zaczęło krążyć po wszystkich portalach, wydano oświadczenie.

"Telewizja Polska nie akceptuje wulgarnych i gorszących zachowań, w tym takich, jakie zaprezentował ostatnio Andrzej Piaseczny. TVP wyraża ubolewanie, że do takiego poziomu mogła zniżyć się osoba zaproszona do udziału w programie telewizji publicznej" - można było przeczytać. Piaska w "Voice Senior" szybko zastąpiono.

Komentarze (40)