"Jakoś się nie popisali". Widzowie komentują pożegnanie Pauliny Chylewskiej na antenie Polsatu
Zapowiedziany pod koniec lutego transfer Pauliny Chylewskiej z Polsatu do TVP powoli staje się faktem. Dziennikarka sportowa, która po siedmiu latach przerwy wraca do publicznej telewizji, pożegnała się z widzami Polsatu Sport, a redakcyjni koledzy sprawili jej na antenie niespodziankę. Paulina Chylewska nie kryła wzruszenia, a komentujący w sieci widzowie oburzenia tym, jak zachowali się panowie z Polsatu.
10.05.2024 | aktual.: 10.05.2024 11:20
Paulina Chylewska trafiła do Polsatu w 2017 roku, dołączając do grona gospodarzy serwisu sportowego i programu "Sport Flesz", a jednocześnie przechodząc do stacji, w której od 2004 roku pracował jej mąż, komentator sportowy, Marcin Feddek. Przez ostatnie siedem lat dziennikarskie małżeństwo pracowało w jednej stacji, a na fali ostatnich zmian w mediach publicznych razem zdecydowało się na transfer do Telewizji Polskiej.
Informacja o przejściu Feddka i Chylewskiej do TVP obiegła media na przełomie lutego i marca, a teraz transfer dziennikarzy powoli staje się faktem. W środę 8 maja Paulina Chylewska po raz ostatni pojawiła się na antenie Polsatu Sport, gdzie m.in. wraz z Tomaszem Hajto i Romanem Kołtoniem prowadziła studio piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na koniec programu redakcyjni koledzy przygotowali dla Chylewskiej niespodziankę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożegnanie Chylewskiej na antenie Polsatu. Dziennikarka nie kryła zaskoczenia
Tomasz Hajto zaprosił Paulinę Chylewską na środek, by podziękować w imieniu redakcji za ostatnie siedem lat wspólnej pracy i wręczyć jej bukiet róż, który nazwał "potężną niespodzianką".
- Wszystkiego najlepszego od wszystkich pracowników, całego sztabu Polsatu. Na tę okazję dzisiaj specjalny krawat ubrałem. I życzymy ci powodzenia w nowej pracy - powiedział Hajto, wręczając kompletnie zaskoczonej koleżance kwiaty.
- O rany, kompletnie się nie spodziewałam - stwierdziła wyraźnie onieśmielona tym pożegnaniem Chylewska. Następnie podziękowała kolegom, współpracownikom i widzom Polsatu za ostatnie wspólne lata.
"Jakoś się nie popisali". Widzowie Polsatu komentują pożegnanie Chylewskiej
Zamieszczony w mediach społecznościowych Polsatu fragment pożegnania Pauliny Chylewskiej wywołał wiele krytycznych komentarzy. Internauci od razu zwrócili uwagę na zachowanie redakcyjnych kolegów dziennikarki, wytykając im brak kultury osobistej. Jak zauważyli, panowie, poza Tomaszem Hajto, nawet nie wstali zza stołu.
"Szkoda, że panowie siedzący nie raczyli podnieść swoich czterech liter" - napisała jedna z internautek. Inni zwrócili z kolei uwagę na dość skromny bukiet, jaki otrzymała Chylewska. "Kwiaty potężne niczym kultura siedzących panów" - zakpił kto inny.
"Przepraszam, ale słabiutkie te kwiatki. Jakoś się nie popisali" - podsumowała kolejna osoba.
Paulina Chylewska: kariera w TVP
Przypomnijmy, że Paulina Chylewska przechodzi do TVP, gdzie w połowie lat 90. zaczęła się jej telewizyjna kariera. Pierwsze kroki przed kamerą stawiała w bydgoskim oddziale TVP3, potem była jedną z prowadzących młodzieżowy program "Rower Błażeja".
I choć w swojej przeszło 20-letniej karierze w TVP Paulina Chylewska prowadziła także programy śniadaniowe ("Kawę czy herbatę?" i "Dzień Dobry Polsko"), lifestylowe, imprezy muzyczne i kulturalne to jednak najbardziej kojarzona jest ze sportem.
Przez lata była jedną z głównych kobiecych twarzy sportowej redakcji TVP, prowadziła nie tylko serwisy, ale i relacjonowała najważniejsze wydarzenia sportowe jak np. igrzyska olimpijskie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: