Pamiętacie Dawida z "Rolnik szuka żony" TVP? Odpowiedział na pytanie o Martynę
Dawid to uczestnik siódmej edycji hitu TVP. W programie przeszedł niemałe załamanie, gdy wybrana przez niego dziewczyna dała mu kosza. Czy się pozbierał?
Dawid z siódmej edycji "Rolnik szuka żony" dobrze rokował. Na swoje gospodarstwo zaprosił trzy atrakcyjne dziewczyny: Agnieszkę, Magdę i Martynę. Dwie pierwsze dziewczyny szybko założyły "koalicję" przeciwko Martynie i z oburzeniem przyjęły to, że Dawid się z nią zainteresował.
Agnieszka, chcąc zamanifestować swoje niezadowolenie, zrezygnowała z udziału w programie. Magda bez jątrzącej koleżanki spojrzała na rolnika przychylnym okiem i nawet spróbowała się przyjaźnić z Martyną. Tymczasem Dawid w sercu wciąż miał właśnie Martynę.
Niestety, dziewczyna po kilku dniach z rolnikiem zrozumiała, że nie jest w jej typie i nic do niego nie czuje. Dawid bardzo źle przyjął odrzucenie. Popłakał się i nie mógł się opanować.
Zależało mu na Martynie, więc musiał odprawić Magdę. Ta zareagowała na decyzję histerią i płaczem. To była wyjątkowo emocjonująca edycja "Rolnika". Czy Dawid jej żałuje?
W serii pytań i odpowiedzi na Instagramie przyznał, że nie. A co z Martyną? Podczas finału rolnik obiecał, że przyjedzie na kawę. Teraz na Instagramie na pytanie, czy mają kontakt, odpowiedział: "Nieeee". A może spotyka się z kimś teraz? "To skomplikowane" - napisał Dawid.