Nikt nie lubi "Martynki". Mówią o tym otwarcie
Nie ma co ukrywać. Dawid z "Rolnik szuka żony" ma już upatrzoną faworytkę i wszystko wskazuje na to, że zdania nie zmieni. Rywalki Martyny właśnie to dostrzegły i powiedziały wprost, co sądzą o jej zachowaniu .
Pierwszy etap "Rolnik szuka żony" za nami. Po przeczytaniu listów i odbyciu krótkich randek uczestnicy zaprosili do swoich gospodarstw po trzy kandydatki (lub kandydatów). I choć dziś najwięcej mówi się o zachowaniu najstarszego farmera Józefa, głośnym echem odbiło się również to, co dzieje się w domu Dawida. Jego wybranki, Agnieszka i Magdalena, wyraźnie nie złapały dobrego kontaktu z Martyną. Panie od początku subtelnie demonstrowały swoją niechęć do konkurentki.
- Nie lubię takich osób jak Martyna. Dla mnie ona jest... Mam wrażenie, że się nie zachowuje naturalnie - powiedziała Agnieszka.
Wszystko wskazuje na to, że panie wyczuły, że to właśnie Martyna ma największe szanse na zdobycie serca Dawida. Choć rolnik nie pokazuje tego wprost, widać, że tylko ona może liczyć na szczególne traktowanie i troskę z jego strony.
- Martyna jest faworytką, bo też jest po ciężkim związku, z tego co pamiętam. Odczuwa to samo co ja, a jest też bardzo ładna z urody - mówił Dawid przed kamerami.