Oliwia i Mikołaj z "Love Island" chcą razem zamieszkać. Wcześniej nikt im nie dawał żadnych szans

Oliwia i Mikołaj z "Love Island" co rusz udowadniają, że widzowie się mylili, odsyłając ich do domu. Za wszelką cenę chcą pokazać, że uczucie, które pomiędzy nimi wybuchło w programie, jest prawdziwe. Kolejnym dowodem na to ma być wspólne mieszkanie. - Najbliższe miesiące pokażą, jak to wszystko będzie wyglądać - deklaruje Mikołaj.

Oliwia i Mikołaj poznali się w "Love Island"Oliwia i Mikołaj poznali się w "Love Island"
Źródło zdjęć: © Kadr z programu "Love Island"

Oliwia i Mikołaj z "Love Island" porównywani są do Moniki i Pawła z 1. edycji show Polsatu. Wszystko dlatego, że obie panie histerycznie poszukiwały drugiej połówki, widzowie nazywali je "rozkapryszonymi księżniczkami", które na ostatniej prostej związały się z, wydawać by się mogło, przypadkowymi mężczyznami. Z kolei zarówno Mikołaj, jak i Paweł wyróżniali się na tle pozostałych uczestników niezwykłą tężyzną fizyczną i muskulaturą. Mało który fan programu dawał obu parom jakąkolwiek szansę na przetrwanie w związku. A jednak. Oliwia i Mikołaj, tak jak Monika i Paweł, udowadniają, że uczucie, które wybuchło na Wyspie Miłości, jest prawdziwe i trwałe.

Choć zakochanych dzieli 370 km, na razie im to nie przeszkadza. Gdy tylko czas im na to pozwala, wsiadają w pociąg i samochód i pędzą na spotkanie. Oboje dopuszczają jednak myśli o wspólnym mieszkaniu.

- Odległość jest spora. Mnie kierowanie autem nie sprawia problemu, ale te 370 kilometrów to jednak trochę jest. Są jakieś plany w głowie, może w niedługim czasie, na przestrzeni miesiąca coś wyjdzie konkretniejszego z tego. Ale to trzeba dograć więcej rzeczy. Ja mam sporo zobowiązań na miejscu. Najbliższe miesiące pokażą, jak to wszystko będzie wyglądać. Leszno jest bardzo komfortowym miejscem do życia - powiedział Mikołaj w rozmowie z jastrzabpost.pl.

- Mikołaj przekonuje mnie powoli do tego Leszna. Ja też zaczynam studia, z poślizgiem, ale udało mi się dostać na uczelnię. A teraz studia są online, więc nie ma problemu, czy będę mieszkać w Krakowie, czy w Lesznie. Damy radę. Ale jeżeli chodzi o Leszno, to fajne miasto się z tego robi. Będę studiować filologię angielską. Wcześniej podobało mi się dziennikarstwo, ale jednak ta filologia - dodała Oliwia.

Kibicowaliście tej parze?

Najśmieszniejsze wypowiedzi uczestników "Love Island"

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta