Okrutnie zakpił z TVP. Dziennikarz TVN24 pisze o "bezrobotnych z Woronicza"
"Fakty" wyemitowały fragment programu TVP Info, dodając, że "rządowa telewizja pokazuje coś takiego za 3 mld zł rocznie". Dodatkową szpilę wbił w serwisie X dziennikarz TVN24. Padły słowa o "bezrobotnych z Woronicza".
Między TVP a TVN można bez przesady mówić o regularnej wojnie. Stacje atakują siebie nawzajem w programach informacyjnych, dezawuują pracę konkurencji i nie szczędzą sobie złośliwości.
W "Faktach" TVP jest nazywana telewizją rządową, z kolei "Wiadomości" próbują przykleić TVN łatkę kanału stworzonego przez komunistyczne służby, który pracuje dla Donalda Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdalej w obrzucaniu błotem posunęła się TVP Info. W maju stacja wprowadziła do ramówki "Jak oni kłamią", program mający na celu "prostować kłamstwa, niedopowiedzenia i manipulacje TVN". To tam po raz pierwszy dziennikarzy stacji nazwano "szamanami z Wiertniczej".
I to właśnie w sobotnich "Faktach" pokazano kuriozalny fragment tego programu, w którym pojawił się Szymon Hołownia i sowa. Materiał opatrzono komentarzem: "rządowa telewizja pokazuje coś takiego za pieniądze podatników - 3 mld zł rocznie".
W czasie emisji "Faktów" dziennikarz TVN24 pozwolił sobie na jeszcze jeden komentarz. Artur Molęda wrzucił na X (dawny Twitter) planszę z "Jak oni kłamią" i napisał: "Cóż. Wolę być szamanem z Wiertniczej niż bezrobotnym z Woronicza".
Jak łatwo się domyślić, pod wpisem rozgorzała "dyskusja" dwóch frakcji - sympatyków TVP i PiS oraz tych, którzy czekają na zaprzysiężenie rządu Tuska i "miotłę" na Woronicza.
Komentarzy było tak wiele, że następnego dnia Molęda opublikował kolejny wpis. Dolewając przy tym oliwy do ognia.
"Wysyp pisowskich trolli pod tym ironicznym wpisem tylko pokazuje panikę przed utratą władzy i kontroli nad telewizją. A raczej strach przed powrotem normalności" - podsumował dziennikarz TVN24.
Kim jest Artur Molęda?
Artur Molęda to dziennikarz od lat znany widzom. W latach 2019-2021 pracował w Polsat News, gdzie prowadził m.in. magazyn "Koronawirus. Raport dnia" czy "Wydarzenia".
W grudniu 2021 r. Molęda przeszedł do TVN24. Jak sam wtedy tłumaczył w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, było to dla niego nie tylko wyzwanie, ale także "gigantyczny krok w rozwoju zawodowym".
Warto też nadmienić, że to nie pierwszy tego typu wpis Molędy. W czerwcu kpił w podobny sposób z ilości ministrów w ówczesnym rządzie Mateusza Morawieckiego.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.