Widzowie nie mogli obejrzeć skeczu. Komik znowu docina Polsatowi
Zgodnie z wcześniejszą praktyką lider Kabaretu Moralnego Niepokoju opublikował w sieci kolejny skecz, którego widzowie Polsatu nie mieli okazji obejrzeć w telewizji. Tym razem program uderza w "Wiadomości" TVP, które nie unikną zmian po przetasowaniach w rządzie.
Samodzielne udostępnianie w sieci występów nagranych na potrzeby lubianego przez widzów programu "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni" to odpowiedź na asekuranckie działania stacji. Jeszcze przed wyborami w połowie października z kanału Polsatu zniknęły wszystkie materiały związane z satyrycznym tytułem, a następnie jego emisja w niedzielne wieczory została całkowicie wstrzymana.
Sprawę tę regularnie komentowali komicy, udostępniając zdjęcia z nagrań czy całe skecze na YouTubie. Teraz do internetu trafił materiał dotyczący zakończenia "Wiadomości" TVP w takim wydaniu, jakie znamy z ostatnich ośmiu lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP zmieni się nie do poznania
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o zwolnieniach, jakie będą musiały zajść w telewizji publicznej po oczekiwanej zmianie rządu. Co rusz czytamy kolejne doniesienia o dziennikarzach, którzy próbują uprzedzić decyzję władz stacji i znaleźć nową posadę jeszcze przed oficjalnym otrzymaniem wypowiedzenia. Wielu z nich walczy o to, aby nawet w razie braku zatrudnienia wciąż otrzymywać wypłatę od aktualnego pracodawcy.
O tej sytuacji opowiada najnowszy skecz, który miał ukazać się na antenie Polsatu w "Młodych i Moralnych". Robert Górski zapowiedział go na swoim profilu na Instagramie: "Drodzy! Oglądajmy 'Wiadomości', bo jeszcze kominy są na zewnątrz, jeszcze dymią, ale dziób już nabiera lodowatej wody. Zapraszam na pożegnanie z załogą flagowego programu informacyjnego, który niebawem popłynie na spotkanie z przeznaczeniem" – napisał pod zdjęciem ekipy scenicznej.
Puste miejsce po kabaretach
W nagraniu audio słyszymy, jak prezydenta odwiedzają prezenterzy telewizyjnych "Wiadomości", czyli: – Edyta, Danuta, Piotr, Krzysztofa już nie ma, bo dał nogę wcześniej, teraz będzie mówił, że go wcale u nas nie było albo że jak nawet coś czytał, to nie wiedział co – mówi "paskowy" TVP. Jego wytwory w postaci krótkich haseł zapowiadających materiały, mieszczące się właśnie na pasku informacyjnym programu, często same w sobie były obiektem żartów internautów. Kabareciarze, wcielający się w dziennikarzy telewizji publicznej, wymieniają się nawet ulubionymi cytatami.
Martwią się też, gdzie teraz znajdą pracę. Odpowiedź prezydenta uderza bezpośrednio w stację Polsat, która w rzeczywistości zrezygnowała ze współpracy z komikami. – Zwolni się miejsce po kabaretach, to może tam? Tacy fachowcy jak wy wszędzie znajdą pracę. Białoruś, Korea, w samej Rosji to ile jest kanałów do obsadzenia – wcielający się w Andrzeja Dudę kabareciarz nie bez powodu wymienia akurat kraje o autorytarnym ustroju, które kojarzą się jednoznacznie negatywnie. Sugeruje tym samym, że pracownicy TVP powinni zatrudnić się w telewizjach, które podobnie jak TVP mocno wspierają działania władzy.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.