Obrzydliwe słowa prowadzącego TVP Info. Na to idzie 2,7 mld zł
Widzowie TVP Info przyzwyczaili się, że na antenie telewizji opłacanej z podatków wszystkich Polaków padają nieobiektywne wypowiedzi. Jednak to, co zaprezentował Marcin Wolski w programie "W tyle wizji", zakrawa na skandal.
"W tyle wizji" to program TVP Info, w którym "publicyści komentują bieżące wydarzenia polityczne i społeczne oraz rozmawiają z widzami". Wszystko się zgadza poza faktem, że prowadzący na cel biorą tylko polityków opozycji, krytyków rządu PiS oraz osoby, które nie mieszczą się w ich konserwatywno-patriotycznej wizji świata.
Tak było niedawno, kiedy Magdalena Ogórek szydziła z polityków lewicy i ich rzekomego oderwania od życia zwykłych Polaków, tak było i tym razem. W czwartkowym wydaniu "W tyle wizji" dostało się Janinie Ochojskiej.
Działaczka humanitarna, założycielka i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej oraz posłanka do PE nie ukrywa swojej niechęci do działań polskiego rządu. W programie "W tyle wizji" przytoczono następujący wyimek z jej wypowiedzi:
- Dla mnie to, co ostatnio działo się w Polsce, taki kierunek faszyzujący, przypomina mi to lata 30. w Niemczech i lata 1933, kiedy Hitler doszedł do władzy - mówiła eurodeputowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Marzę, aby przez jeden dzień była w Polsce dyktatura"
Obecny w studiu Marcin Wolski nie zamierzał się hamować.
- Strasznie to przykre. Rozumiem, że czasem się przesadza i używa wielkich słów, ale kochana paniusiu! Gdzie pani to widzi? - grzmiał twórca "Polskiego zoo". - Gdyby to była III Rzesza, to pani byłaby już w obozie koncentracyjnym!
- To jest tak odklejone od rzeczywistości. Wiesz, co? - zwrócił się do Magdaleny Ogórek. - To nie zależy do moich poglądów, ale ja marzę, aby przez jeden dzień była w Polsce dyktatura. Bo po pierwsze paru łajdaków spotkałoby to, co powinno ich spotkać. A po drugie ludzie uświadomiliby sobie, w jak normalnym i praworządnym kraju żyją - zdradził Wolski.
O czym mówiła Janina Ochojska?
Pełen cytat Janiny Ochojskiej z wypowiedzi zamieszczonej na Twitterze brzmiał:
- Dla mnie to, co ostatnio działo się w Polsce, taki kierunek faszyzujący, przypomina mi to lata 30. w Niemczech i lata 1933, kiedy Hitler doszedł do władzy. Ludzie, przyjmując takie zachowania, które wyrażały się w antysemityzmie czy nienawiści do ludzi innej rasy, wiecie, do czego doprowadzili. Na pewno nie chcielibyśmy tego, żeby to wróciło - mówiła eurodeputowana.
Janina Ochojska w ten sposób odniosła się do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej i działań służb, które stosują nielegalne pushbacki. Tym samym doprowadzając do śmierci ludzi.
- Granicę z Ukrainą przekracza tysiące osób, dlaczego nie wpuścimy kilkudziesięciu migrantów z granicy z Białorusią? Mam nadzieję, że ci, którzy wydają takie rozkazy, a my wiemy, kto to jest, odpowiedzą za śmierć tych osób i prześladowania, których uchodźcy doznali - mówiła Ochojska.
W połowie stycznia poinformowano, że znaleziono cztery ciała migrantów. Od początku kryzysu na granicy polsko-białoruskiej zaginęło co najmniej 217 osób.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.