Nikt się nie spodziewał. Co łączy króla i gwiazdę ekranu?
Takich rzeczy nie dowiadujemy się o sobie na co dzień. Bob Odenkirk, gwiazda zakończonego niedawno serialu "Zadzwoń do Saula", odkrył, co łączy go z... królem Karolem III. Nie wierzył własnym uszom.
61-letni aktor zyskał sławę jako adwokat broniący przestępców w słynnym serialu "Breaking Bad". Jego postać okazała się mieć na tyle duży potencjał, że dwa lata po ostatnim, piątym sezonie otrzymała własną, znakomitą produkcję – niedocenioną należnymi nagrodami, ale uwielbianą przez fanów serię "Zadzwoń do Saula". A ta przyniosła Bobowi Odenkirkowi ogromną sławę.
W ostatnim wywiadzie aktor niespodziewanie dowiedział się czegoś ważnego na temat swoich korzeni. Niestety, wiadomość ta wyszła na jaw w wyjątkowo niefortunnym momencie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kim jest spokrewniony Bob Odenkirk?
Jak podaje "Deadline", gwiazda "Zadzwoń do Saula" gościła ostatnio w programie PBS pt. "Finding Your Roots". Zgodnie z naczelną tematyką formatu prowadzący Henry Louis Gates Jr. oznajmił, że pradziadkiem w piątym pokoleniu Odenkirka był Friedrich Carl Steinholz, syn księcia Plön, powiązanego z rodami europejskimi.
To sprowokowało aktora do wynurzeń na temat monarchii jako takiej. – [To sprawia, że czuję się – przyp. aut.] częścią historii, której nie sądziłem, że jestem częścią. Jestem Amerykaninem. Nie jestem monarchistą. Nie wierzę w to. Wiesz, mam wrażenie, że to trochę pokręcone – przyznał.
– Rozumiem, dlaczego społeczeństwo zbudowało się wokół monarchów i przywódców, a oni przekazywali sobie władzę z pokolenia na pokolenie. Rozumiem, że to dotyczy każdego społeczeństwa, każdej cywilizacji. Myślę jednak, że z demokracją dotarliśmy do lepszego miejsca i powinniśmy dalej podążać tą drogą – wyjaśnił swój punkt widzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Official Season 6 Trailer | Better Call Saul
Co łączy Boba Odenkirka i... króla Karola III?
To nie był jednak koniec rewelacji. Okazuje się, że za sprawą Steinholza i księcia Plön Odenkirk jest jednocześnie bardzo dalekim, bo jedenastego stopnia, kuzynem samego Karola III, króla Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, a więc postaci bardzo realnej we współczesnym życiu publicznym. Przypomnijmy, że jego koronacja odbyła się na początku maja ubiegłego roku.
Gwiazda małego ekranu była zaskoczona tą wiadomością, która wybrzmiała w dość niezręcznym momencie, tj. zaraz po tym, jak Odenkirk wyraził się niepochlebnie o monarchii jako takiej. Jak twierdził Gates Jr., jego związki z rodziną królewską są jednak niezaprzeczalne.
– Cóż, może zmienię zdanie. To szalone! Nawet nie przyszłoby mi do głowy! – zareagował zdziwiony aktor, który przyszedł na świat w miasteczku w stanie Illinois, a wychowywał się w Chicago. Jego rodzice mają swoje korzenie w Niemczech i Irlandii.
Wszystkie sześć sezonów "Zadzwoń do Saula" można obejrzeć na platformie Netflix. Najnowszy serial z udziałem Boba Odenkirka, "Szczęściarz Hank", jest natomiast dostępny w serwisie HBO Max.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.