Niespodziewany ruch TVP. Kontrowersyjny dziennikarz awansował
Maksymilian Maszenda przygotowywał w TVP materiały oceniane jako ostra propaganda. Teraz dziennikarz telewizji publicznej będzie korespondentem w Paryżu. To nieoczekiwane posunięcie Telewizji Polskiej.
Po wyborach parlamentarnych wszyscy bardzo poważnie zastanawiają się nad przyszłością TVP, analizują strukturę firmy, sposób jej finansowania i działania. Eksperci próbują przewidzieć, ile osób zostanie z niej zwolnionych i kto przyjdzie na ich miejsce. Tymczasem stacja wykonała nieoczekiwany ruch i otworzyła swoje zagraniczne biuro w Paryżu.
Francja i inne kraje Zachodu
Plotki na ten temat pojawiły się w kuluarach już w ostatnią środę, a w czwartek Wirtualnej Polsce udało się uzyskać w Biurze Prasowym TVP ich potwierdzenie. W komunikacie, który dotarł do redakcji w odpowiedzi na zestaw pytań dotyczących tej sprawy, można przeczytać:
"TVP otworzyła placówkę w Paryżu. Korespondentem jest Maksymilian Maszenda, który będzie przygotowywał relacje nie tylko z Francji, ale także innych krajów Europy Zachodniej. Obecnie pracuje tam jedna ekipa – operator i korespondent".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"
To zupełnie nowa komórka w strukturze TVP, a jej powstanie może budzić kontrowersje. Raczej pewne jest, że publicznego nadawcę czekają poważne zmiany, przekształcenia strukturalne i personalne, a obecne kierownictwo może spodziewać się odsunięcia od steru w publicznych mediach. Wydaje się, że w tej sytuacji nie powinno podejmować decyzji tak istotnych dla dalszego funkcjonowania telewizji i mających tak duży wpływ na jej wewnętrzne struktury.
Z "Życia" do "Salonu"
Poziom kontrowersji podwyższa na dodatek nazwisko osoby, która otrzymuję tę, z założenia dość atrakcyjną, posadę. Maksymilan Maszenda uznawany jest dziś za jednego z najbardziej aktywnych i radykalnych propagandystów wśród pracowników TVP. Jego materiały wiele razy wzbudzały potężne emocje.
Karierę zaczynał w dzienniku "Życie". Potem na długo związał się z TVP. Przez dwanaście lat pracował jako reporter w "Panoramie", przygotowując jednocześnie materiały, które trafiały na antenę TVP Info. Od połowy 2018 roku związany był z "Wiadomościami" - przygotowywał tam materiały do głównego wydania programu. Specjalizował się w tematyce politycznej, często relacjonował znaczące wydarzenia zagraniczne.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Latem 2023 roku dołączył do składu stałych prowadzących sztandarowy program polityczny radiowego Programu Trzeciego, "Salon polityczny Trójki", z którym współpracował okazjonalnie już wcześniej. Prowadził tam m.in. rozmowy z Mateuszem Morawieckim i Jadwigą Emilewicz. W tej samej rozgłośni od grudnia 2022 roku prowadził też cykl wywiadów zatytułowany "Trójkowy komentarz dnia".
7 minut oskarżeń
Maszenda od lat cieszy się mocno zasłużoną opinią jednego z czołowych propagandystów z TVP. Wiele razy to właśnie jego materiały były w "Wiadomościach" najmocniejszym wyrazem linii politycznego przekazu stacji.
Jeden z jego mocniejszych materiałów trafił na antenę dzień przed ciszą wyborczą w ostatnich wyborach prezydenckich. Był w zasadzie atakiem na Rafała Trzaskowskiego, konkurenta Andrzeja Dudy do reelekcji. Jak komentowało wówczas Towarzystwo Dziennikarskie, Maszenda "przez 7 minut (...) powtarzał wszystkie oskarżenia, jakie dotychczas 'Wiadomości' wysuwały pod adresem tego kandydata".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Innym materiałem Maszendy, który mocno zapisał się w pamięci wielu osób oceniających propagandowy wymiar TVP, był ten z kwietnia 2023 roku. Stacja odpowiadała za jego pomocą na pokazany w TVN reportaż "Franciszkańska 3". Była w nim mowa o tym, że Karol Wojtyła, jeszcze jako biskup krakowski, ukrywał pedofilię w Kościele. Maszenda powiedział wtedy, że "TVN, wykorzystując materiały komunistycznej bezpieki (...) zaatakował nieżyjącego papieża Polaka".
W piątek wieczorem TVP przysłała do WP oświadczenie sprzeczne z poprzednim. Wynika z niego, że ośrodek działa od kilku miesięcy i od kilku miesięcy pracuje tam Maszenda. Warto zaznaczyć, że w wakacje Maszenda pojawił się jako nowy prowadzący rozmów w Trójce, więc nie mógł przeprowadzać ich w Paryżu.
Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.