Niespodzianka na "Sylwestrze Marzeń" TVP? Widzowie mogą być niepocieszeni
W 2022 r. Telewizja Polska wchodziła w nowy rok śpiewająco razem z Jasonem Derulo. Amerykańską gwiazdą stacja cieszyła się i chwaliła przez kilka dni. TVP przebije to w tym roku? Z pierwszych doniesień wynika, że wielkiej, zagranicznej gwiazdy nie będzie.
12.12.2022 | aktual.: 12.12.2022 07:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już październiku tego roku było wiadomo, że Polsat zorganizuje sylwestrową imprezę na Śląsku, wzorem poprzednich lat. TVN całkowicie zrezygnuje z koncertu, natomiast TVP wróci do Zakopanego, na Równię Krupową. Według danych oglądalności podchodzących z Nielsen Media, w ubiegłym roku najwięcej widzów przed telewizory przyciągnęła huczna zabawa Telewizji Polskiej w Zakopanem, z Jasonem Derulo i gwiazdami disco polo na czele. Na kilku antenach TVP oglądało ją średnio ok. 5 mln widzów. Przypomnijmy, że publiczny nadawca tak cieszył się występem amerykańskiej gwiazdy i promował imprezę w programach informacyjnych do tego stopnia, że KRRiT zdecydowała o nałożeniu na stację kary.
Jak to przebić w tym roku? Kogo TVP zaprosiła na sylwestrowy koncert? Z doniesień Wirtualnych Mediów wynika, że widzowie, którzy czekają na znane, światowe nazwisko, mogą być zawiedzeni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Telewizja Polska zaplanowała na środę 14 grudnia konferencję, na której ogłosi listę gwiazd, które wystąpią podczas tegorocznej imprezy. Wirtualne Media donoszą, że w tym roku w Zakopanym nie pojawi się żadna zagraniczna gwiazda. Mówi się o występie Sary James, Zenka Martyniuka, Sławomira, Edyty Górniak, Justyny Steczkowskiej i Mariny Łuczenko-Szczęsnej, ale o nikim na miarę Jasona Derulo.
Warto jednaj zaznaczyć, że TVP o swojej wielkiej gwieździe poinformowała na dwa dni przed sylwestrową imprezą.
W poprzednich latach na scenie publicznego nadawcy można było oglądać Thomasa Andersa, Limahla, Al Bano i Rominę Power, Senhit (reprezentowała San Marino na Eurowizji), a także Luisa Fonsiego, który śpiewał w Zakopanem "Despacito".