Nieopatrznie pokazała wiadomość od Kamila. Nie umknęło to uwadze internautów

W ostatnich sekundach finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazano widzom, że choć Agnieszka i Kamil przed ekspertami zdecydowali się pozostać w małżeństwie, długo w nim nie wytrzymali. "Zaledwie dwa tygodnie po naszym spotkaniu z parami sytuacja uległa zmianie. Pewnego dnia Kamil ogłosił Agnieszce, że nic do niej nie poczuł i chciałby się rozstać. Wyprowadził się z mieszkania, zostawiając je do dyspozycji Agnieszki, która musiała jeszcze chwilę pracować we Włocławku" - usłyszeli widzowie.

Po takim finale fani programu byli przekonani, że za tą historią kryje się jakaś większa afera. Pojawiły się plotki o rzekomej nowej partnerce Kamila i jego imprezowym życiu. Zarówno Kamil, jak i Agnieszka, opublikowali już długie wpisy w mediach społecznościowych, w których wyjaśnili nieco, co się między nimi wydarzyło i jak oceniają program TVN-u. Na tym się jednak nie skończyło.

Nie dziwi to, że bohaterowie show wykorzystują swoje pięć minut popularności. Uczestnicy poprzednich edycji zostali influencerami i zarabiają w mediach społecznościowych - z pewnością - niemałe pieniądze. Mają swoich wiernych fanów. Aktywnie udzielać zaczęła się więc Agnieszka, która najpierw pokazała internautom swoją metamorfozę, a potem zapowiedziała relację na żywo, w której miała odpowiadać na pytania dociekliwych fanów show.

Dziewczyna nie spodziewała się, że będzie cieszyć się to tak potężnym zainteresowaniem.

"Chyba mnie to przerosło. Tego się nie spodziewałam, a to tylko część… Ale jutro w takim razie na live odpowiem na tyle pytań, ile zdążę. A dziś - spokojnej nocy wszystkim" – napisała na InstaStory. Dołączyła do tego screen z pytaniami zadanymi przez użytkowników Instagrama. Wśród nich była wiadomość... od Kamila.

"To chyba spać dzisiaj nie chcesz iść, jak robisz QA" – napisał.

Agnieszka podczas live'a kilkukrotnie przyznała, że ma kontakt z Kamilem, ale - jak dodała - po rozwodzie ich drogi najprawdopodobniej całkiem się rozejdą.