Nie żyje Willie Garson z "Seksu w wielkim mieście". Reżyser opowiedział o nim
Michael Patrick King, reżyser, scenarzysta i pomysłodawca serialu "Seks w wielkim mieście" od jego zarania, opowiedział WP o utracie jednego z czołowych aktorów, Willie'ego Garsona. Grał niezapomnianego Stanforda, najlepszego przyjaciela serialowej Carrie. Można go zobaczyć w najnowszych odcinkach przygód przyjaciółek z Nowego Jorku. - Udało mu się dokończyć trzy odcinki. Chcieliśmy mieć jak najwięcej Willie’ego jak tylko mogliśmy. Byłoby świetnie mieć go ze sobą przez całą tę podróż - mówi nam reżyser. Posłuchajcie