Ilona Ostrowska znika z serialu TVP2. Scenarzyści uśmiercą bohaterkę

To już pewne. Ilona Ostrowska żegna się z serialem "Na dobre i na złe". Scenarzyści przygotowali dla jej serialowej bohaterki smutny los. Na szczęście prawdziwe powody rozstania Ostrowskiej z serialem TVP są zdecydowanie pozytywne.

Jak podaje "Super Express", Ilona Ostrowska kończy swoją przygodę z "Na dobre i na złe". Aktorka po raz pierwszy pojawiła się w Leśnej Górze w 2015 roku. Od tego czasu wciela się w rolę mecenas Katarzyny Smudy, żony profesora Flakowicza, granego przez Michała Żebrowskiego. Ulubieńcy widzów spodziewają się dziecka, niestety, ich radość z nowego życia przyćmiewa tragedia, jaką jest choroba bohaterki. Jak doskonale wiedzą fani produkcji, żona Falkowicza ma guza mózgu. Mimo wysiłków lekarzy, nie uda jej się uratować...

Według doniesień taboidu, za śmiercią serialowej bohaterki granej przez Ilonę Ostrowską stoi nowa produkcja TVP z udziałem aktorki.

Z nieoficjalnych informacji "Super Expressu" wynika, że Ilona Ostrowska niebawem rozpocznie pace na planie "Rancza", w którym to wcielała się w Lucy. Przypomnijmy, że Telewizja Polska wraca po paroletniej przewie do hitowego formatu o bohaterach z Wilkowyj.

Nie będzie to jednak kontynuacja w postaci kolejnego sezonu serialu, a dwie związane z fabułą produkcje: mini serial i film fabularny. Już latem mają się rozpocząć zdjęcia do filmu pod roboczą nazwą "Ranczo. Zemsta wiedźm". Jak czytamy na łamach gazety: "Telewizja Polska stara się, by jedna gwiazda nie grała w jednym czasie w dwóch ważnych produkcjach spółki".