Myśleli, że im się upiecze. Kolejni pracownicy stacji TVP mają problem
Zmiany w TVP trwają. Nowa ekipa publicznej telewizji od kilku tygodni czyści gabinety i korytarze w siedzibach stacji. Zwolnionych zostało wiele gwiazd z ostatnich lat, pracę tracą też osoby niepokazujące się na ekranie, ale tworzące ideowe oblicze programów emitowanych w Telewizji Polskiej. W TVP Kultura nie bali się zwolnień - to był błąd.
17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 13:51
Na pierwszy ogień poszła oczywiście najbardziej zideologizowana redakcja - TVP Info, ale zmiany dotykają też innych działów i komórek organizacyjnych. Przez długi czas mogło się wydawać, że nie dotrą do kanału TVP Kultura, który zawsze uznawany był za bardzo daleki od polityki i w skuteczny i rzetelny sposób realizujący misję telewizji publicznej - można było tam zobaczyć relacje z niszowych, a ważnych dla polskiej i światowej kultury imprez, wysokiej klasy materiały archiwalne, kanoniczne filmy z całej historii polskiej i światowej kinematografii.
- Owszem było tam trochę cenzury i autocenzury - ocenia dziś anonimowo osoba, która współpracowała ze stacją. - Ale ideologii było zdecydowanie mniej niż w innych miejscach TVP.
Osoby, które pracowały w TVP Kultura, mogły uważać, że trwające właśnie zmiany w telewizji publicznej ich nie dotyczą i nie dotkną. Nie ciągnęła się za nimi opinia propagandystów i osób przekazujących linię władającego telewizją PiS-u. Nie było wobec nich zarzutów w środowisku, nie trafiały do memów jak gwiazdy TVP Info. Do czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP Kultura - produkcja wstrzymana
Udało się nam dotrzeć do osoby, która pracowała dla TVP Kultura i właśnie została pozbawiona pracy. Zdecydowała się anonimowo opowiedzieć o tym, co dzieje się w stacji w ostatnich dniach.
- Podjęta została decyzja o całkowitym wstrzymaniu produkcji własnej stacji - opowiada nasze źródło. - A to oznacza, że prawie wszyscy, którzy coś dla TVP Kultura robili, z dnia na dzień stracili wszystkie zlecenia i związane z nimi zarobki.
Nie powstają serwisy informacji kulturalnych, które wcześniej prezentowane były w różnych programach TVP, nie realizuje się materiałów opowiadających o trwających właśnie wydarzeniach, imprezach czy wystawach.
- Cały program budowany jest z materiałów archiwalnych - dodaje osoba, która informuje nas o kulisach zmian w TVP Kultura. - Do obsługi takiego systemu wystarczy kilka osób. W zasadzie cała reszta szuka pracy. I nie może jej dostać. Dziś ludzie z innych mediów nie chcą z nami rozmawiać. Niby nie byliśmy z TVP Info, ale jednak byliśmy z TVP. To nam zamyka wiele drzwi.
Nowa władza przyprowadzi swoich ludzi
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość stacji. Nie wiadomo, kto będzie nią zarządzał. W środowisku pojawiły się głosy, że kulturą w nowej TVP ma kierować Katarzyna Janowska. To bardzo doświadczona i ceniona dziennikarka prasowa, radiowa i telewizyjna. W TVP debiutowała cyklami wywiadów z ludźmi kultury "Rozmowy na koniec wieku" i "Rozmowy na nowy wiek", potem prowadziła programy w TVP Kultura, a w 2011 r. została dyrektorką tego kanału. Z końcem 2015 r. podała się do dymisji, razem z innymi osobami dyrektorskimi z TVP. Dziś jest dziennikarką portalu Onet.pl.
- W TVP najpierw była mowa, że ma być szefową Dwójki, ale potem plotki postawiły ją na czele TVP Kultura - informuje nasze źródło. - Podobno kiedy oficjalnie obejmie to stanowisko, przywrócona zostanie bieżąca działalność, a więc przede wszystkim - wznowiona zostanie produkcja.
Sama Janowska nie potwierdza wprost tych doniesień. Zapytana przez Wirtualną Polskę o swoje przyszłe plany zawodowe, odpowiedziała w sposób pozwalający na bardzo różne interpretacje.
- Jestem w rozmowach z Tomaszem Sygutem, nowym prezesem TVP - powiedziała. - Szukamy formuły współpracy, dzięki której będziemy mogli efektywnie wykorzystać moje doświadczenia, także te z ośmiu lat pracy w portalu Onet.
Nie wiadomo też dokładnie, w jaką stronę miałaby iść stacja po zmianach i czy zachowa swój dotychczasowy charakter.
- Podobno przygotowywana jest już wiosenna ramówka i właśnie od wiosny kanał ma wrócić do normalnego funkcjonowania - opowiada nasze źródło. - Ale nie wiadomo, kto będzie realizował program i poszczególne materiały. Mówi się o tym, że nowa władza kanału, ktokolwiek będzie nim kierował, przyprowadzi swoich ludzi.
Zapytaliśmy o sytuację w TVP Kultura biuro prasowe TVP, nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.