Skomentował jej popisy. Żadna kobieta nie chciałaby tego usłyszeć

Monika z "Rolnik szuka żony" wzięła sprawy w swoje ręce. Postanowiła zaskoczyć Macieja i pochwaliła się przed nim swoimi umiejętnościami jazdy na skuterze. On jednak, zamiast docenić jej starania, pokusił się na mało wysublimowany komentarz. Żadna kobieta nie chciałaby takiego usłyszeć.

Maciej i Monika z "Rolnik szuka żony" mieli się ku sobie
Maciej i Monika z "Rolnik szuka żony" mieli się ku sobie
Źródło zdjęć: © Kadr z programu "Rolnik szuka żony"

26.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:20

Maciej z "Rolnik szuka żony" już na początku nie ukrywał, że serce zabiło mu mocniej do jednej z pań. "Wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia i możliwe, że to się dzisiaj stało" - powiedział przed kamerami. Nie zdradził jednak, o którą dziewczynę chodzi. Widzowie z łatwością jednak zorientowali się, że jego faworytką została Monika. Para co rusz posyłała sobie ukradkowe spojrzenia i zalotne uśmiechy. Widać było, że tych dwoje naprawdę ma się ku sobie.

Monikę i Macieja łączył nie tylko pociąg fizyczny, ale również zamiłowanie do nauki. Rolnik kończy doktorat z rolnictwa na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym, a jego wybranka z zawodu jest nauczycielką matematyki i chemii w szkole. Co mogło się nie udać? Jak się okazuje, wszystko.

Już pierwszego dnia w gospodarstwie para zaczęła się od siebie oddalać. Maciej był rozczarowany Moniką, a ona nie zabiegała o jego uwagę. Później nie było lepiej.

W ostatnim odcinku rolnik wymyślił, że z każdą z dziewczyn przejedzie się na skuterze dookoła sadu.

Gdy spytał, która panna chce spróbować samodzielnej przejażdżki, Monika zgłosiła się jako pierwsza. Miała nadzieję, że w ten sposób zaimponuje rolnikowi swoimi umiejętnościami i odwagą. Nic z tego. Choć uczestniczka bezbłędnie poradziła sobie z wytyczonym zadaniem, Maciej z rozbrajającą szczerością ocenił później jej popisy: "Jakby zrobiła dobrego schabowego, to by mi zaimponowała". Czar prysł, prawda?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)