"Miłość jest ślepa". Producent wyjawia nieznane fakty. Tego nie pokazali w show

Zaręczyć się z kimś, kogo nie widziało się na oczy? Decydować się na tak ważny krok jedynie na podstawie rozmowy? Amerykańskie show Netfliksa stało się hitem i ma nawet japońską wersję. Teraz twórca formatu zdradza coś, czego kompletnie się nie spodziewaliśmy.

Nie każdy wybór w show był trafiony Nie każdy wybór w show był trafiony
Basia Żelazko

Po tym, jak w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" ludzie przysięgają miłość i wierność do grobowej deski kompletnie obcym osobom, "Miłość jest ślepa" wydaje się niewinną zabawą. 12 kobiet i 12 mężczyzn przez kilka dni rozmawia ze sobą, ale każdy jest zamknięty w oddzielnym pokoju. "Randki" odbywają się przez ścianę i polegają jedynie na rozmowie, czasem wymianie jakiegoś drobiazgu.

Teoretycznie show "Miłość jest ślepa" ma być eksperymentem, w którym sprawdza się, czy więź emocjonalna i intelektualna wystarczy, by się w kimś zakochać. Bez pytania o wzrost i wagę, bez filtrów na Instagramie. Pierwszy sezon programu, który pojawił się tuż przed początkiem pandemii, stał się hitem. Widzowie z wypiekami na twarzach śledzili losy par, które postanowiły się zaręczyć.

Niedawno premierę miał drugi sezon show. Niestety bardzo widoczne jest, że jego uczestnicy przyszli do programu nie po miłość, a po... popularność. Wiedząc, że będą w programie tylko, gdy się zaręczą, dokonywali naprawdę zadziwiających i nietrafionych wyborów. Teraz Chris Coelen, twórca formatu, w rozmowie z "Variety" zdradza coś, czego widzowie nie mogli zobaczyć.

"Miłość jest ślepa" (2022) - zwiastun drugiego sezonu.

Okazuje się, że zarówno w pierwszym, jak i w drugim sezonie zaręczonych par było więcej, niż zobaczyli widzowie! Tzn. że ktoś zdecydował się na ślub z nieznaną sobie osobą, ale producenci porzucili ich i ani nie wysłali na egzotyczną podróż przedślubną, ani nie zorganizowali im ślubu. Ta para po wyjściu z pokoi po prostu się spotkała i już poza kamerami zdecydowała, co dalej. Jak producenci decydowali, kogo zostawić w programie?

- To jest zgadywanka. Nigdy nie mamy pojęcia, co się wydarzy, co będzie ciekawe - odpowiedział wymijająco w wywiadzie Coelen.

Jak się okazuje, zarówno w pierwszym jak i drugim sezonie pary, które zostały porzucone przez produkcję, były dwie. Tymczasem przed nami finałowy odcinek "Miłości", w którym dowiemy się, czy wszyscy powiedzą sobie "tak!".

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta