Michał Olszański ocenia nowych prowadzących "Pytania na śniadanie". Co sądzi o Cichopek i Kurzajewskim?

"Pytanie na śniadanie" w nadchodzącym, jesiennym sezonie czeka spora rewolucja. Z programem w nieprzyjemnej atmosferze pożegnali się Tamara Gonzalez Perea i Robert El Genda. Wciąż jest niepewny los Marceliny Zawadzkiej, której postawiono zarzuty oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy.

Nowymi prowadzącymi programu zostali Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Zadebiutują w tej roli w piątek 28 sierpnia. Zanim jednak pojawili się w "Pytaniu na śniadanie" dawny prowadzący ocenił ich zdolności.

- Maciej ma umiejętności, żeby poprowadzić taki program. Kasia Cichopek z pewnością w tym duecie doda wdzięku, urody, ale i klasy, bo postrzegam ją właśnie jako aktorkę z klasą. Jest bardzo popularna z racji swojej długoletniej pracy w "M jak miłość", wiec podejrzewam, że jako prowadząca przyciągnie sporo widzów, którzy specjalnie dla niej będą chcieli oglądać "Pytanie". Kasia ma taką moc, że ludzie ją uwielbiają. Myślę, że Kasia i Maciek będą się uzupełniać - powiedział Michał Olszański w rozmowie z "Faktem".

Dziennikarz, który po 21 latach pracy nad "Magazynem Expresu Reporterów" został z dnia na dzień zwolniony, nie szczędzi słów krytyki stacji. Jego zdaniem Telewizja Polska coraz częściej stawia na młodych, którzy nie mają doświadczenia dziennikarskiego.

- Zawsze dziwiło mnie to, że z "Pytania na śniadanie" tak chętnie usuwa się dziennikarzy z doświadczeniem, a bierze się młodych ludzi, o których trudno mówić, że są dziennikarzami. Zatrudnienie Maćka Kurzajewskiego chyba zacznie odwracać ten trend, bo on jest bez wątpienia fachowcem, telewizyjnym wyjadaczem - dodał.

Będziecie oglądać "Pytanie na śniadanie" z Cichopek i Kurzajewskim?