Chciał pomóc innym. Nie zdążył przed śmiercią
Śmierć Matthew Perry'ego zasmuciła cały świat. Zmarły przed miesiącem aktor znany był przede wszystkim z roli Chandlera Binga w serialu "Przyjaciele". Rodzina gwiazdora poinformowała o zamiarze założenia fundacji na jego cześć.
28.11.2023 | aktual.: 28.11.2023 09:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W dniu 28 października 2023 r. świat wstrzymał oddech. Wszystkich zaszokowała wówczas informacja o śmierci Matthew Perry'ego w wannie z hydromasażem przy jego własnym domu. Upiorności całej sytuacji dodawał fakt, że tydzień wcześniej aktor opublikował zdjęcie, na którym się w niej relaksuje. Posypały się wspominki i wypowiedzi kolegów z planu, zwłaszcza tych najważniejszych – przyjaciół z bijącego swego czasu rekordy popularności amerykańskiego sitcomu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fundacja na cześć Perry'ego
Na szczęście jego dziedzictwo wciąż pozostaje żywe. Aktora możemy oglądać przecież we wspomnianym serialu czy wielu filmach, np. "Jak ugryźć 10 milionów" Jonathana Lynna z Bruce'em Willisem czy "17 again" Burra Steersa z Zakiem Efronem. Rodzina gwiazdora postanowiła założyć również fundację imienia Perry'ego.
Nie jest tajemnicą, że gwiazdor przez lata zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i leków. Na leczenie wydał ponoć bajońskie sumy, sam też zachęcał innych do walki z nałogami. To właśnie temu poświęcona została Fundacja Matthew Perry'ego, założona już 3 listopada. Jak czytamy w oficjalnym opisie, zacytowanym przez magazyn "People", jej celem jest "traktowanie uzależnienia jako choroby, pozbycie się piętna, które uniemożliwia jednostkom szukania opieki i dostępu do niej, oraz zaciekłe opowiadanie się za lepszym i bardziej sprawiedliwym leczeniem".
– Dla nas jako rodziny ważne jest, aby uhonorować dziedzictwo Matthew. Z dumą możemy pokazać światu potencjał, jaki ma Fundacja Matthew Perry’ego w zakresie pomocy osobom cierpiącym na tę chorobę – powiedzieli bliscy gwiazdora. Jak się okazuje, on sam zamierzał to zrobić. Nie chciał być zapamiętany tylko z roli w "Przyjaciołach"; chciał zrobić coś pożytecznego dla innych.
Do wpłacania datków zachęcił nawet osobiście ojczym aktora, dziennikarz "Dateline" Keith Morrison. "To nie jest coś, co zwykłem robić często. Ale w tym roku jest inaczej. A jutro jest Giving Tuesday [Światowy Dzień Dobroczynności, przypadający na dzień po obchodzonym w Stanach Zjednoczonych Święcie Dziękczynienia – przyp. aut.]. Zrób, co możesz; on byłby wdzięczny. https://matthewperryfoundation.org" – napisał w poście w serwisie X.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.