Małgorzata Rozenek w żółtej kreacji zadała szyku na sopockim czerwonym dywanie. Od jej opalenizny nie sposób oderwać oczu

Małgorzata Rozenek w czerwcu rozstała się z redakcją "Dzień Dobry TVN", ale to nie oznacza, że znika ze stacji. Oj, nie. Gwiazda telewizji prawdopodobnie już niebawem pokaże się widzom (tym samym, którzy w sieci domagali się jej usunięcia z telewizji śniadaniowej) jako prowadząca. Nie wiadomo jedynie, co poprowadzi. Mówi się, że pojawi się w show "Bitwa o gości", w którym właściciele hoteli, pensjonatów czy zajazdów będą odwiedzać siebie nawzajem i testować prowadzone przez siebie miejscówki.

Plotkuje się też, że Rozenek ma działać w TVN jako ekspertka ślubna. Ma w tej kwestii doświadczenie. Nie dość, że sama była panną młodą aż trzykrotnie, to jeszcze wydała książkę "Perfekcyjny ślub".

Rozenek razem z koleżankami i kolegami ze stacji pokazała się na konferencji ramówkowej, która odbyła się w Sopocie. Wyglądała doskonale. Od jej stylizacji oraz złotej opalenizny nie sposób było oderwać wzroku. Zobaczcie sami!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Czerwony dywan w Sopocie przyciągnął sporo gwiazd. Małgorzata Rozenek pokazała się w żółtej stylizacji.

Do długiej sukienki dobrała maleńką torebkę i białe szpilki. No i okulary przeciwsłoneczne.

Małgorzata Rozenek postawiła na żółty kolor, który ładnie podkreślił jej złotą opaleniznę. Rękawy sukienki mogły być jednak odrobinę krótsze.

Rozenek ma za sobą prowadzenie festiwalu w Sopocie. Była jedną z sześciu gwiazd TVN, które zostały gospodyniami pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival. Niestety internauci nie byli zachwyceni niemal żadną z pań.

Małgorzata korzysta z pobytu nad polskim morzem, ale łączy wypoczynek z obowiązkami zawodowymi.

Rozenek w Sopocie pokazała opaleniznę, ale zrezygnowała z mocnego makijażu. Miała na tyle wyrazistą kreację i fryzurę, że wystarczyło podkreślić jej oczy, aby robiła wrażenie.

Jak wam się podoba?