Magdalena Ogórek uderzyła w TVN. Nagle zwróciła się do widzów. "Szanowni państwo, to jest mój protest"
W sobotnich "Faktach" pokazano materiał uderzający w dziennikarza TVP. Chodzi o kontrowersyjny wywiad, jaki Bronisław Wildstein przeprowadził z ministrem Czarnkiem. Teraz w jego obronie stanęła Magdalena Ogórek i wystosowała płomienny apel na wizji.
07.02.2023 23:15
Przypomnijmy. W swoim reportażu Jakub Sobieniowski przybliżył widzom "Faktów" rozmowę z Przemysławem Czarnkiem, do jakiej doszło w TVP Info. Jak łatwo się domyślić, stacja stanęła murem za ministrem edukacji, który znalazł się w centrum afery "willa plus". W skrócie chodzi o dotacje dla fundacji związanych z obozem władzy. Mowa o milionach złotych przeznaczonych na siedziby organizacji, których część - nawet zdaniem ministerialnych ekspertów - nie spełniała podstawowych wymogów.
- Na to też płacą Polacy. Rocznie prawie 3 mld zł. Czy tego chcą, czy nie - mówił Sobieniowski, gdy "Fakty" cytowały fragmenty programów TVP Info z paskiem "Kłamstwa i manipulacje stacji TVN".
Ale wisienką na torcie okazał się fragment poświęcony Bronisławowi Wildsteinowi, który w swoim programie pytał, jak Czarnek zapracował na status "najbardziej atakowanego członka rządu". A jednocześnie nie poruszył tematu fundacji Polska Wielki Projekt, która dostała z ministerstwa 5 mln zł na willę w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fakty" mówiły wprost o "dziennikarskiej kompromitacji bohatera walki z reżimem komunistycznym", który nie poinformował widzów o swoich związkach z tą fundacją. Choć temat rozmowy Wildsteina dotyczył właśnie kontrowersji wokół finansowania organizacji pozarządowych.
- W momencie, kiedy wolne media informują o finansowaniu przez ministra z PiS także fundacji związanych z PiS, pracownik TVP w rozmowie z tym ministrem sprawę bagatelizuje. Pracownik TVP nie zdradza, że jest związany z jedną z takich fundacji. Nie informuje, że jego fundacja, której jego rozmówca dał 5 mln zł, jemu dała nagrodę za - uwaga - także dziennikarskie dokonania - punktował Sobieniowski.
Do materiału "Faktów" po weekendzie odniosła się Magdalena Ogórek. W swoim programie "Plan dnia" emitowanym na antenie TVP Info postanowiła zaprotestować i stanąć w obronie kolegi ze stacji.
- Jako dziennikarka Telewizji Polskiej chciałabym się odnieść do haniebnego ataku na redaktora Bronisława Wildsteina, na który pozwoliły sobie "Fakty" TVN - zaczęła prowadząca.
- Szanowni państwo, to jest mój protest, mój apel. Dziennikarze mają prezentować wysoką kulturę osobistą. Dziennikarstwo nie jest hejtem. Dziennikarstwo nie jest atakiem. Szczególnie wobec takie osoby, z taką kartą - mówiła Ogórek, nie kryjąc emocji.
Prowadząca "Planu dnia" wraz z obecną w studiu minister Olgą Semeniuk-Patkowską podkreśliły zasługi Wildsteina i skrytykowały TVN. Jednocześnie nie odnosząc się do faktu, że zataił on swoje powiązanie z fundacją, będącą beneficjentem dotacji Ministerstwa Edukacji.
Na koniec Ogórek stwierdziła, że reportaż Sobieniowskiego nie był nawet "na poziomie tabloidu".
Warto dodać, że na początku grudnia 2022 r. zapadł wyrok w głośnej sprawie dotyczącej aktywistki Elżbiety Podleśnej. Pozwała ona Rafała Ziemkiewicza i Magdalenę Ogórek o zniesławienie i wygrała.
Jak wtedy pisaliśmy, oboje zostali skazani na karę grzywny za przekroczenie granic dozwolonej krytyki. Powodem były wypowiedzi, w których na antenie TVP Info podważali kompetencje Poleśnej jako terapeutki, a wręcz sugerowali, że podczas terapii namawia do udziału w manifestacjach antyrządowych.
To nie pierwszy raz, kiedy Magdalena Ogórek atakuje dziennikarzy TVN. Kilka miesięcy temu w programie TVP Info "W tyle wizji" krytykowała reporterów stacji za próbę zdobycia komentarza Daniela Obajtka podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.