"Fakty" rozprawiły się z TVP i pomysłem rządu. "Karykaturalna propaganda"
Projekt ustawy zwany "lex pilot" zakłada, że na pierwszych pięciu kanałach telewizyjnych obowiązkowo znajdą się stacje Telewizji Polskiej. "Fakty" TVN alarmują, że w ten sposób PiS chce faworyzować "telewizję rządową" tuż przed wyborami. Bo tylko tam uprawiana jest "karykaturalna propaganda sukcesu PiS".
- Partia władzy przegrywa głosowanie podczas obrad sejmowej komisji cyfryzacji w sprawie ustawy "lex pilot". Za i przeciw była taka sama liczba posłów, zdecydowało więc stanowisko przewodniczącego. Będzie zatem wysłuchanie publiczne w sprawie powszechnie krytykowanych przepisów - mówił Grzegorz Kajdanowicz w poniedziałkowych (6.02) "Faktach".
W reportażu Macieja Knapika można było usłyszeć, że wysłuchanie publiczne odbędzie się dokładnie za miesiąc. - Będzie czas na to, żeby rząd pomyślał, czy naprawdę chce się upierać przy tych absurdalnych zapisach - skwitował przed kamerą TVN Jan Grabiec z PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zapisy zwane "lex pilot" forsuje PiS przy głośnym sprzeciwie branży telewizyjnej, właścicieli kablówek, lokalnych operatorów platform cyfrowych i ekspertów. Ale władzy wysłuchanie publiczne nie jest w smak. Bo władza się spieszy - słyszymy w Sejmie - mówił Knapik.
Przypomnijmy, że zgodnie z tym projektem na pierwszych miejscach listy programów mają znaleźć się stacje państwowego nadawcy. Dziś na takiej obowiązkowej liście jest siedem stacji: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls. Jeśli nowelizacja weszłaby w życie, z obowiązkowej listy wypadną wszystkie komercyjne kanały. Pozostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura. To one mają się znaleźć pod pierwszymi pięcioma przyciskami na naszych pilotach.
PiS chce jak najszybciej przed wyborami zaprogramować nasze piloty tak, by pierwsze pięć kanałów to była telewizja rządowa, w której codziennością jest karykaturalna wręcz propaganda sukcesu PiS, gdzie ani słowem nie wspomina się o błędach i aferach obecnej władzy - ciągnął reporter "Faktów". - Za to politycy opozycji, a głównie Tusk, są odpowiedzialni za całe zło tego świata - dodał Knapik.
"Fakty" zwróciły uwagę, że proponowane zmiany "będą kosztowały krocie, a dla mniejszych operatorów może to oznaczać upadłość". Dostosowanie się do nowych wymogów wiążę się bowiem z kosztownymi inwestycjami. Co prawda rząd wprowadził już pewne poprawki do projektu ustawy, które jednak nie zmieniają istoty "lex pilot".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.