"Fakty" rozprawiły się z TVP i pomysłem rządu. "Karykaturalna propaganda"

Projekt ustawy zwany "lex pilot" zakłada, że na pierwszych pięciu kanałach telewizyjnych obowiązkowo znajdą się stacje Telewizji Polskiej. "Fakty" TVN alarmują, że w ten sposób PiS chce faworyzować "telewizję rządową" tuż przed wyborami. Bo tylko tam uprawiana jest "karykaturalna propaganda sukcesu PiS".

"Fakty" TVN, 6.02.2023
"Fakty" TVN, 6.02.2023
Źródło zdjęć: © TVN

06.02.2023 | aktual.: 07.02.2023 06:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Partia władzy przegrywa głosowanie podczas obrad sejmowej komisji cyfryzacji w sprawie ustawy "lex pilot". Za i przeciw była taka sama liczba posłów, zdecydowało więc stanowisko przewodniczącego. Będzie zatem wysłuchanie publiczne w sprawie powszechnie krytykowanych przepisów - mówił Grzegorz Kajdanowicz w poniedziałkowych (6.02) "Faktach".

W reportażu Macieja Knapika można było usłyszeć, że wysłuchanie publiczne odbędzie się dokładnie za miesiąc. - Będzie czas na to, żeby rząd pomyślał, czy naprawdę chce się upierać przy tych absurdalnych zapisach - skwitował przed kamerą TVN Jan Grabiec z PO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Zapisy zwane "lex pilot" forsuje PiS przy głośnym sprzeciwie branży telewizyjnej, właścicieli kablówek, lokalnych operatorów platform cyfrowych i ekspertów. Ale władzy wysłuchanie publiczne nie jest w smak. Bo władza się spieszy - słyszymy w Sejmie - mówił Knapik.

Przypomnijmy, że zgodnie z tym projektem na pierwszych miejscach listy programów mają znaleźć się stacje państwowego nadawcy. Dziś na takiej obowiązkowej liście jest siedem stacji: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls. Jeśli nowelizacja weszłaby w życie, z obowiązkowej listy wypadną wszystkie komercyjne kanały. Pozostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura. To one mają się znaleźć pod pierwszymi pięcioma przyciskami na naszych pilotach.

"Fakty", 6.02.2023
"Fakty", 6.02.2023© TVN


PiS chce jak najszybciej przed wyborami zaprogramować nasze piloty tak, by pierwsze pięć kanałów to była telewizja rządowa, w której codziennością jest karykaturalna wręcz propaganda sukcesu PiS, gdzie ani słowem nie wspomina się o błędach i aferach obecnej władzy - ciągnął reporter "Faktów". - Za to politycy opozycji, a głównie Tusk, są odpowiedzialni za całe zło tego świata - dodał Knapik.

"Fakty" zwróciły uwagę, że proponowane zmiany "będą kosztowały krocie, a dla mniejszych operatorów może to oznaczać upadłość". Dostosowanie się do nowych wymogów wiążę się bowiem z kosztownymi inwestycjami. Co prawda rząd wprowadził już pewne poprawki do projektu ustawy, które jednak nie zmieniają istoty "lex pilot".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (24)