Magdalena Chorzewska dosadnie podsumowała Justynę. Poleciła jej terapię

Nie da się ukryć, że w ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najbardziej wyrazistą postacią jest Justyna. Zmienne nastroje kobiety skłoniły ekspertkę show do podsumowania jej zachowania. W swojej ocenie Magdalena Chorzewska była bardzo konkretna.

Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najwięcej uwagi poświęciła Justynie
Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najwięcej uwagi poświęciła Justynie
Źródło zdjęć: © Player
oprac. MOS

W ósmym sezonie randkowego programu TVN eksperci dobrali ze sobą Justynę i Przemka. Para dość szybko nawiązała bliską więź, jednak z biegiem czasu zaczęły wychodzić znaczące różnice w ich podejściu do związku. Przemek okazywał żonie czułość, ona z kolei zapewniała przez kamerami, że wcale nie potrzebuje męża, bo jest ze sobą szczęśliwa.

Ponadto z biegiem czasu zaczęła obgadywać go przed kamerami, posądzać o złe intencje. Mimo to Przemek wciąż był bardzo wyrozumiały i cierpliwy wobec Justyny. Jednak eksperci programu byli zaalarmowani sytuacją w tym związku. Magdalena Chorzewska w przedostatnim odcinku serii pozwoliła sobie na fachowy komentarz.

- Justyna w ujęciu psychologicznym jest dość agresywną osobą, tylko nie na zasadzie krzyczącej, niebezpiecznej osoby, ale jest osobą, która wymusza, lubi postawić na swoim i ma niedojrzałe reakcje. Albo idzie w ton sarkazmu, wyśmiewania, dewaluowania, albo idzie w ton dziewczynki, dziecka, które mówi: "ojejku, teraz się musimy przytulić" - oceniła psycholożka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magdalena Chorzewska mówiąc o Justynie, z wymownym uśmiechem dodała, że "każdemu poleca terapię". Starała się łagodnie podsumować zachowanie uczestniczki show, wskazując, że będąc w zdrowej relacji może naprawiać swoje błędy i uczyć się zdrowych wzorców.

- To nie znaczy, że ona jest złym człowiekiem. To znaczy, że ona musi nad sobą pracować, żeby być bardziej świadomą osobą, co może robić w sytuacjach, kiedy czuje się źle - powiedziała psycholożka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Myślcie, że Justyna weźmie sobie te uwagi do serca?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)