Magda Gessler pogardliwie o Polsacie. "Filozofia stacji jest mi obca"

Po tym, jak latem okazało się, że Edward Miszczak obejmie stanowisko dyrektora programowego Polsatu, błyskawicznie ruszyła giełda nazwisk gwiazd, które przyciągnie ze sobą z TVN. Spekulowano, że wraz z szefem odejdzie Małgorzata Rozenek czy Magda Gessler, obie niezwykle ceniące sobie współpracę z Miszczakiem. Szybko okazało się, że to nieprawda. Pierwsza z nich dołączyła do "Dzień Dobry TVN", a druga niemal przy każdej okazji podkreśla, że nie zamierza zmieniać telewizyjnych barw.

Prowadząca słynnych "Kuchennych rewolucji", które cieszą się niesłabnącą popularnością widzów od 12 lat, w ostatniej rozmowie z reporterką serwisu Jastrząb Post podkreśliła, że jest lojalna wobec swojej stacji. Nie omieszkała jednak wbić szpili pod adresem Polsatu i jego widzów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ja wierzę w filozofię TVN-u, poza tym jestem osobą wierną. Publiczność Polsatu w żaden sposób mnie nie interesuje w takim sensie, że to nie jest moja publiczność, a filozofia stacji jest mi obca - wyznała Magda Gessler w rozmowie z reporterką, serwując przy okazji kolejną szpilę.

- Ja się bardzo dobrze czuję w TVN-ie. Lubię zmiany, ale na dobre - podkreśliła gwiazda TVN.

Przypomnijmy, że jesienią do Polsatu dołączył Mateusz Gessler. Syn Adama Gesslera, byłego szwagra Magdy Gessler, został prowadzącym kulinarnego show "Hell's Kitchen", który wrócił na antenę po sześcioletniej przerwie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.