Magda Gessler nie chciała uwierzyć w słowa właścicielki. "Ty święta jesteś"

Magda Gessler kolejną rewolucję przeprowadziła w Białymstoku, gdzie właścicielka pysznej włoskiej kuchni ledwie wiązała koniec z końcem. Gwiazda TVN szybko zdiagnozowała problem, choć z początku podchodziła bardzo nieufnie do tego, co usłyszała od Renaty.

Magda Gessler nie wierzyła w historię Renaty
Magda Gessler nie wierzyła w historię Renaty
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

17.11.2022 | aktual.: 17.11.2022 21:44

Restauracja "Spaghetteria" przed przyjazdem Magdy Gessler może i odstraszała nieprzemyślanym wystrojem bez wyrazu, ale za to nadrabiała świetną włoską kuchnią. Wszystko dzięki właścicielce Renacie, która w sumie spędziła w Italii 18 lat. A także dzięki Marii – 24-latce z Neapolu, która rok temu przyjechała do Polski na wycieczkę i już nie chciała od nas wyjeżdżać.

Kiedy Magda Gessler usłyszała ich historię, była podejrzliwa odnośnie motywacji Marii. Dopytywała ją, czy zakochała się w Polsce, czy może w jakimś Polaku. Gessler nie chciała też uwierzyć w wersję wydarzeń, którą usłyszała od Renaty.

47-latka opowiedziała jej, że w latach 90. wyjechała do Włoch za chlebem, kiedy mąż stracił pracę i nie mógł znaleźć nowej. Skończyło się na tym, że była poza domem przez 18 lat i dziś bardzo żałuje czasu straconego z córką. W końcu jednak postanowiła wrócić do Polski i naprawić relacje rodzinne (małżeństwo przetrwało, córka pracuje w restauracji), a jednocześnie otworzyć lokal z prawdziwą włoską kuchnią.

Magda Gessler nie mogła uwierzyć, że Renata na tyle lat zostawiła rodzinę, nie chciała zostać we Włoszech i wróciła do córki i męża. - To jest oficjalna wersja. A nieoficjalna? - dopytywała Magda, sugerując, że Renatę we Włoszech trzymało coś (albo ktoś) więcej niż tylko praca i przesyłanie pieniędzy do kraju.

Gessler powiedziała wprost, że gdy Polka otwiera w Polsce włoską restaurację, to zwykle dlatego, że poznała jakiegoś Włocha. Kobieta z uśmiechem odpowiedziała, że "nie miała czasu na miłości" i jest szczera w tym, co mówi.

- Ty święta jesteś - skwitowała gospodyni programu.

Gwiazda TVN doszła do wniosku, że w "Spaghetterii" jest za mało miłości, która przyciągnęłaby klientów. Dlatego postanowiła dopełnić pyszną kuchnię romantyczno-anielskim wystrojem lokalu, który przemianowała na "Trattoria Angelino Pasta Wino".

Gessler wymyśliła nowe menu w oparciu o niezwykłe umiejętności kulinarne Renaty i Marii, czego efektem były długie kolejki do stolików po zakończeniu "Kuchennych rewolucji". - Żeby w Polsce była choć jedna dobra włoska kuchnia jak ta. Białystok wygrał. Renata jest geniuszem - mówiła Magda Gessler podczas ponownej wizyty.

Zobacz także
Komentarze (8)