Luna przemówiła po porażce na Eurowizji 2024. "Zostańcie ze mną"
Luna odpadła w pierwszym półfinale Eurowizji 7 maja. Po ogłoszeniu wyników była przybita. Właśnie opublikowała oświadczenie, w którym podsumowała swój występ w Malmo. Co napisała młoda piosenkarka, która miała wielkie nadzieje i apetyt na wygraną, ale podczas konkursu Eurowizji 2024 zaliczyła porażkę?
We wtorek o awans do finału Eurowizji 2024 walczyła pierwsza grupa państw, w której znalazła się także Polska. Z 15 uczestników do domu wróciło już pięciu, w tym Luna. Dla wielu dziennikarzy na miejscu to było spore zaskoczenie.
- Ogromny szok w centrum prasowym. Straszny smutek, bo występ był naprawdę dobry i wszyscy mówili, że wejdzie. [...] Tym bardziej, że praktycznie zawsze przechodziliśmy w televotingu. A co do Luny, to zeszła do nas później w hotelu, oczywiście była smutna, ale trochę przegadaliśmy z nią to i owo. Smutek panuje, ale i duma - powiedziała Pudelkowi Maria Bałdżanow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W paszczy lwa. Luna po porażce na Eurowizji 2024
W kraju niestety słychać głosy wyrażające satysfakcję z porażki Luny, ale wielu widzów okazuje jej też współczucie.
- Żal mi tej dziewczyny. Została wpuszczona do paszczy lwa, bez doświadczenia. Chyba coś poszło nie tak. To nie jej wina, bo to młoda dziewczyna, wchodzi w branżę, jej wszystko wolno. Natomiast wydaje mi się, że ci, którzy o tym zdecydowali, nie znają życia - stwierdziła Elżbieta Zapendowska w Plotku.
Dwa dni po eurowizyjnej przygodzie z piosenką "Tower" Luna zwróciła się do fanów w mediach społecznościowych.
"Nadchodzi nowy rozdział"
"Mimo, że nie dotarłam do finału, jestem szczęśliwa, że mogłam podzielić się z wami moim światem i zbudować te dwie wieże na tej niesamowitej scenie. Jedna dla mnie i druga dla was wszystkich. Kiedy czujesz się słaby, samotny, inny, opuszczony, możesz schować się w tej wieży. Możesz też zbudować nową. Ty decydujesz. Jestem taka szczęśliwa i wdzięczna, że mogłam być sobą przez cały ten czas" - napisała wokalistka, nawiązując do tytułu piosenki i elementów scenografii swojego scenicznego show.
Luna podziękowała wszystkim za wsparcie i zapewniła, że to nie koniec.
"Nadchodzi nowy rozdział. Zostańcie ze mną po stronie światła, miłości i wolności" - zaapelowała w poście.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: