Łukasz Rybarski wypuścił nową piosenkę. Wyśmiewa polityków, aż przykro tego słuchać

Łukasz Rybarski, artysta kabaretowy, pochwalił się nowym klipem. Śpiewa o Polsce A.D. 2024 w kitlu lekarskim. W przebitkach pojawiają się obrazki z najnowszych newsów politycznych, w tym słynne "przytulaski" Andrzeja Dudy z "więźniami politycznymi".

Łukasz Rybarski w piosence "Moja Obczyzna"
Łukasz Rybarski w piosence "Moja Obczyzna"
Źródło zdjęć: © YouTube

25.01.2024 | aktual.: 25.01.2024 21:59

Łukasz Rybarski jest liderem Kabaretu Pod Wyrwigroszem, nie zawsze mile widzianym w całym kraju. W lutym ub.r. miał wystąpić w jednym z podkarpackich domów kultury, ale show odwołano. Jak podawała "Gazeta Wyborcza", dyrektorka stwierdziła po prostu, że miejscowy burmistrz "kocha PiS, a kabaret z PiS żartuje".

Kilka tygodni później Rybarski wziął słodki odwet na samorządowcach z regionu, który uchodzi za bastion byłej partii rządzącej. Podając się za asystenta europosła Joachima Bruodzińskiego (tak się przedstawił - red.), wkręcił w ponury żart m.in. jedną z wójcin. Otóż, zaproponował jej wyborczą demonstrację busa Izera. To marka polskiego samochodu elektrycznego, którego wyprodukowanie kilka lat temu zapowiadał szumnie premier Mateusz Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przy okazji właśnie prac nad tym projektem zostało tyle części, że po prostu z tego zrobiliśmy pierwszy polski elektryczny bus - przekonywał w rozmowie telefonicznej satyryk.

Poprosił jednocześnie o głęboką dyskrecję w obawie, że dziennikarze TVN mogliby spalić ten pomysł.

- Wie pan co, to są już tak zepsuci ludzie, że my sami widzimy. Ludzie mądrzy, myślący, to widzą, co się dzieje, to jest katastrofa, co ci ludzie wyprawiają. Wstyd tylko, że Ameryka ich trzyma i broni, bo biznes żydowski - przytaknęła pani wójt.

Kobieta zgodziła się także na dodatkową propozycję "asystenta Bruodzińskiego" w sprawie busa.

- Zróbmy pokaz, że on jest niepalny, właśnie ze strażakami od państwa. Jedziemy w taką trasę ładną, malowniczą, stajemy sobie w lesie po drodze i wtedy można by podpalić las i pokazać ludziom, że ten polski autokar jest niepalny, genialne - wyjaśnił ideę Łukasz Rybarski.

Tym razem obyło się bez tak daleko idącej prowokacji. W najnowszym wystąpieniu słowno-muzycznym Łukasz Rybarski przebrał się za lekarza i, nawiązując do wydarzeń, zarówno z kampanii wyborczej, jak i tych gorących z udziałem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zaprezentował utwór "Moja Obczyzna".

"Bo tu białe jest już czarne/ dwa to suma z "dwa plus dwa"/ lanie wody, lanie baby/ ale wcześniej poranna msza" - brzmi refren piosenki, która jest bolesną diagnozą naszej rzeczywistości i śmiechem przez łzy z polityków.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Zobacz także
Komentarze (20)