Kabareciarz zadrwił z żony Kurskiego. Napisał o niej piosenkę
Branżowe media huczą o kwotach, jakich dorobiła się Joanna Kurska w TVP. Żona byłego prezesa Telewizji Publicznej stała się także bohaterką jednego z klipów Łukasza Rybarskiego. Komik z Kabaretu pod Wyrwigroszem bezlitośnie zadrwił z Kurskiej. Napisał o niej piosenkę.
Joanna Kurska przez lata związana była z Telewizją Polską. W mediach publicznych zaczęła pracować już w 2007 r. W tym czasie współtworzyła interwencyjny program "Na celowniku". Gdy 2016 r. Joanna Kurska (ówcześnie Klimek) powróciła do TVP, jej kariera nabrała prawdziwego rozpędu.
Objęła wówczas stanowisko wiceszefowej biura koordynacji programowej, a następnie awansowała na stanowisko dyrektorki programowej i marketingu. We wrześniu 2022 r. objęła kierownictwo nad zespołem "Pytania na śniadanie", z którym to stanowiskiem pożegnała się po czterech miesiącach. Ostatnio TVP ujawniło, na jakie zarobki mogła liczyć była szefowa śniadaniówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do głośnej sprawy postanowił odnieść się Łukasz Rybarski, satyryk z Kabaretu pod Wyrwigroszem w jednym ze swoich klipów w mediach społecznościowych. W swoim filmie kabareciarz udostępnił kadr artykułu z Wirtualnych Mediów, który informował o stanowisku Joanny Kurskiej ws. ujawnionych zarobków.
- Co roku ogłaszają listę najbogatszych Polaków. To jest dyskryminacja kobiet, więc dzisiaj ja to chcę zmienić. Muzyczna lista przebojów z żonami w roli głównej. Kto odgadnie czyja żona na pierwszym miejscu, otrzyma równowartość jej miesięcznej pensji, czyli 117 tys. miesięcznie - zaczął Rybarski.
Komik następnie złapał za gitarę i zaśpiewał "najbogatszą piosenkę o żonie", której pierwsze wersy brzmiały:
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.