Linda z "40 kontra 20" przeszła szereg zabiegów. Jak teraz wygląda jej twarz?
Uczestniczka randkowego show TVN korzysta ze swojej popularności. Właśnie pochwaliła się efektami zabiegów na twarz, które zareklamowała. Aby dostrzec zmiany, trzeba się naprawdę dobrze przyjrzeć.
Pojawienie się Lindy Palej w programie "40 kontra 20" wywołało niemałe poruszenie. Wszystko przez to, że kobieta rywalizowała z własną matką o względy Roberta Kochanka. Koniec końców żadna z nich nie zdobyła serca mężczyzny, choć przez jakiś czas to Linda wysuwała się na prowadzenie.
Po udziale w show TVN kobieta wciąż jest popularna w mediach społecznościowych. Korzystając z zainteresowania fanów, reklamuje różne produkty. Tym razem Linda zrelacjonowała swoją wizytę w salonie medycyny estetycznej. Wyznała, na jakie zabiegi się zdecydowała.
32-latka przeszła serię zabiegów zwalczających zmiany trądzikowe na twarzy. Ponadto lekarz zastosował u niej botoks. Linda przyznała, że nie pierwszy raz użyła tego preparatu o właściwościach przeciwzmarszczkowych.
"Botoks - nie pierwszy raz, ale dawno nie robiłam. To, czego nie chciałam, to 'blachy' na czole i kilku pogłębiających się zmarszczek w związku z moją bardzo dynamiczną mimiką twarzy" - wyjaśniła na Instagramie.
Najbardziej zaskakująca może być metamorfoza nosa. Linda nie trafiła pod nóż chirurga, a jedynie podciągnięto jej końcówkę nosa specjalistycznymi niciami. "Dla tych, którzy nie widzą subtelnej różnicy na zdjęciu, zwróćcie uwagę na dziurki w nosie" - podpowiedziała fanom.
Zastanawiające jest to, że Linda w celu poprawy urody nie udała się do koleżanki z programu, dr Beaty, która posiada własną klinikę. Cóż, obie panie ostro rywalizowały o Kochanka, nic więc dziwnego, że nie pozostają w najlepszych relacjach po zakończeniu programu.