Dostali propozycję "od starej TVP". W odpowiedzi wysłali tylko link
W poniedziałkowy wieczór 19 lutego gośćmi podcastu "WojewódzkiKędzierski" byli członkowie Kabaretu Neo-Nówka. Jeden z gospodarzy zapytał komików m.in. o to, czy to Jacek Kurski "wykończył" kabarety, czy było raczej odwrotnie. Przy tej okazji wyszło na jaw, że formacja otrzymała kiedyś pewną propozycję od byłego prezesa zarządu TVP.
O sytuacji wspomniał Radosław Bielecki, który jest częścią grupy od 2008 r. Została ona założona osiem lat wcześniej przez Romana Żurka. Jak sam przyznał, Bielecki pełnił przez jakiś czas funkcję menedżera grupy. Wyjawił on, że w ciągu ośmiu lat rządów PiS-u otrzymali oni jedną propozycję współpracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kabaret Neo-Nówka o Telewizji Polskiej. "Nie ma miejsca na rechot"
Przypomnijmy, że Jacek Kurski był prezesem zarządu TVP w latach 2016–2022 (z przerwą). Bielecki zacytował jego wypowiedź z początków urzędu, kiedy zapowiedział, że "w Telewizji Polskiej nie ma miejsca na rechot". Ocenił też, że to właśnie kabarety przyczyniły się do upadku telewizji publicznej. Wśród tych wymienionych z nazwy pojawiła także wrocławska grupa.
Kiedy więc Neo-Nówka otrzymała propozycję współpracy z TVP, Bielecki jako jej ówczesny menedżer postawił na wymowną odpowiedź. – Odesłałem mu tylko maila z linkiem – wyznał. Był to link do artykułu, w którym zacytowano wspomniane słowa Kurskiego. Na tym rozmowy się zakończyły.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: