Trwa ładowanie...

Pokazał w sieci za dużo. Wojewódzki szybko usunął zdjęcie

Kuba Wojewódzki umieścił w mediach społecznościowych fotkę znad morza. Użytkownicy zareagowali natychmiast, uświadamiając mu, na jak wielkie niebezpieczeństwo się naraża. Gwiazdor TVN skasował post.

Kuba Wojewódzki ujawnił wrażliwe daneKuba Wojewódzki ujawnił wrażliwe daneŹródło: AKPA
d5axqpn
d5axqpn

Kubę Wojewódzkiego obserwuje w mediach społecznościowych ponad milion osób. Dziennikarz jest bardzo atrakcyjnym partnerem dla reklamodawców z różnych branż. W ostatnim wpisie zachwalał współpracę z jednym z banków, demonstrując wydaną przez niego, na swoje nazwisko, kartę kredytową. Zasłonił pierwsze cztery cyfry numeru karty. Szybko jednak zafundowano mu zimny prysznic.

"Pokazującym swoje karty płatnicze w internecie celebrytom przypominamy, że początek numeru karty da się ustalić, bo wynika ze standardów (ISO/IEC 7812-2/ANSI X4.13)" - napisali pod postem przedstawiciele serwisu zajmującego się bezpieczeństwem w sieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biznesy Kuby Wojewódzkiego

Feralne zdjęcie zniknęło, ale w kontekście beztroski w ujawnianiu przez celebrytów swoich poufnych danych bankowych, internauci przywołali historię gwiazdora "Top Gear" Jeremy'ego Clarksona.

d5axqpn

W 2008 r. Anglik wyśmiewał tych, którzy alarmowali, że udostępnianie numeru własnego konta może być niebezpieczne. Był na tyle śmiały, że upublicznił swój i to na łamach "The Sun".

- Wszystko, co będziesz mógł zrobić, to tylko dokonać wpłaty na moje konto. Nic z niego nie wyciągniesz. Szczerze mówiąc, nigdy nie spotkałem się z takim gadaniem o niczym - komentował prowokacyjnie.

Niedługo potem, jak informowało BBC, ktoś włamał się na jego konto, wypłacił 500 funtów i przelał je na organizację charytatywną. Clarkson posypał głowę popiołem.

d5axqpn

- Myliłem się i zostałem za to ukarany - stwierdził w "Sunday Times".

Kuba Wojewódzki usunął to zdjęcie (numer karty był w oryginale widoczny - red.) Facebook
Kuba Wojewódzki usunął to zdjęcie (numer karty był w oryginale widoczny - red.)Źródło: Facebook

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d5axqpn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5axqpn